🤿 Jak Zrobić Ciasto Dla Pszczół

1 budyń waniliowy, bez cukru (35-40 g) 1 budyń czekoladowy, bez cukru (35 -40 g) 2 łyżki zimnej wody (30 ml) Piekarnik nagrzewamy do 165 st. C, grzałka górna i dolna, bez termoobiegu. Dno przygotowanej blaszki wykładamy papierem do pieczenia. Białka oddzielamy od żółtek. Ubijamy przez 1-2 minuty, aż zrobi się sztywna piana. Naturalny pokarm węglowodanowy pszczół to miód. Wytwarzają go pszczoły z nektaru i spadzi. Nektar wydzielają kwiaty roślin by przywabić pszczoły, żeby te zapyliły kwiaty. W „interesie” roślin leży więc wytworzenie jak największej ilości nektaru, gdyż kwiaty obficie nektarujące będą chętniej odwiedzane przez pszczoły i zostaną lepiej zapylone. Zaś pszczoły zgromadzą więcej miodu i będą miały większe szanse przeżycia. Dzięki czemu w kolejnym sezonie znów zapylą kwiaty rośliny nektarującej. To cudowne zjawisko współpracy różnych gatunków, zwane symbiozą, jest podstawą istnienia świata żywych organizmów. Dokarmianie miodem Rzadko jest używany przez pszczelarzy do karmienia pszczół, ponieważ jest droższy od innych pokarmów zastępczych. Miód nie zawsze jest najlepszym pokarmem, gdyż użyty jako pokarm zimowy może krystalizować i pszczoły będą miały trudności z jego pobieraniem. Miód spadziowy zawiera wielocukry i składniki mineralne, które nie są trawione przez pszczoły. Będą one szybko wypełniać jelita proste zimujących pszczół, co spowoduje problemy w czasie zimowli. W miodzie mogą się znaleźć przetrwalniki mikroorganizmów wywołujących choroby pszczół dorosłych i czerwiu : nosemę, zgnilec, kiślicę i grzybicę otorbielakową. Zanim pszczoły zaczęto dokarmiać cukrem i innymi pokarmami, odżywiały się one tylko miodem i nikt nie uzupełniał ich zimowych zapasów. Z pewnością nie stanowiło to dla nich większego problemu, ale pamiętajmy, że pszczoły żyjące w naturalnych warunkach intensywnie się roiły. Ewentualne zimowe straty wynikłe z braku pokarmu lub jego niewłaściwej jakości już w następnym sezonie były szybko odbudowywane. Cukier Od ponad stu lat do karmienia pszczół używany jest cukier, czyli spożywcza sacharoza. Badania wykonane przez polskich naukowców w latach 70-tych XX wieku wykazały, że na cukrze pszczoły nie gorzej zimują niż na miodzie. Czasem nawet lepiej, gdy brano pod uwagę miód spadziowy lub szybko krystalizujący. Cukier podaje się pszczołom w formie syropu, najczęściej wykonanego w proporcji wagowej (cukier : woda) 1 : 1, 3 : 2 lub 2 : 1. Sacharoza jest rozkładana przez enzymy znajdujące się w ślinie pszczół do cukrów prostych glukozy i fruktozy, które są wchłaniane w jelicie prostym pszczoły. Cukier jest więc całkowicie przez pszczoły trawiony i nie obciąża przewodu pokarmowego. Nie zawiera przetrwalników chorób. Od wielu lat trwają wśród naszych pszczelarzy dyskusje nad jakością cukru dostępnego na rynku i ewentualną szkodliwością dodatkowych substancji, które mogłyby się dostać do niego w procesie produkcji. Historia tych rozważań sięga lat 70 – tych XX wieku, kiedy ze względu na trudności rynkowe pszczelarze otrzymywali oprócz czystego, wysokiej klasy cukru spożywczego różne odpady magazynowe, często zawierające zanieczyszczenia mechaniczne i chemiczne. Dyskusje się nasiliły w pierwszej dekadzie XIX wieku, wraz z pojawieniem się zjawiska masowego ginięcia rodzin pszczelich, które nie omija też polskich pasiek. Uwaga dyskutantów zwrócona jest też na zagadnienie „słodkości” cukru, czyli zawartości w nim czystej sacharozy, dodatku soli kuchennej (chlorek sodu, NaCl), a także obecności owadobójczych substancji z grupy neonikotynoidów. Sól miałaby się dostawać do cukru w procesie produkcji stosowanym obecnie przez niemieckie cukrownie, jako komponent do wybielania cukru. Według wielu pszczelarzy, absolutnie nie znających technologii produkcji cukru, wcześniej, gdy cukrownie były w polskich rękach, do wybielania używane było wapno, które pszczołom nie szkodziło. Oczywiście jest to bardzo uproszczone pojmowanie zagadnienia i nie znalazło potwierdzenia w jakichkolwiek badaniach. Środki ochrony roślin miałyby przenikać do cukru z zapraw nasiennych, stosowanych do systemicznego zwalczania szkodników buraka, głównie mszyc. Stąd wielu pszczelarzy jest przekonanych, że straty w pogłowiu polegające na zniknięciu pszczół z uli w okresie jesiennym lub wczesnowiosennym są spowodowane złą jakością cukru. Niestety, żaden ośrodek badawczy nie przeprowadził analizy cukru używanego przez pszczelarzy do karmienia pszczół. Żadna organizacja czy grupa pszczelarzy nie zleciła takich badań. Jakość cukru dostępnego na rynku nadal jest tematem dyskusji, amatorskich dociekań i pomówień. Obecnie dla tych pszczelarzy, którzy nie są pewni jakości cukru spożywczego dostępnego na rynku, firmy zajmujące się obsługą pszczelarstwa oferują cukier dla pszczół, na przykład w firmie Łysoń produkt o nazwie „Cukier Paszowy” Nierzadko pszczelarze, którzy stracili pszczoły i nie potrafili odnaleźć tego przyczyny, po odbudowaniu pasieki zaczęli karmić pszczoły gotowymi syropami oferowanymi jako syropy pszczelarskie. Syropy W pierwszych latach XXI wieku na polskim rynku pszczelarskim pojawiły się firmy oferujące gotowe syropy do karmienia pszczół. Oferta tych pokarmów cały czas się poszerza i obecnie pszczelarze mają duży wybór syropów pszczelarskich. Te produkty mają w swoim składzie cukry proste: glukozę i fruktozę, dwucukier sacharozę, oprócz tego niektóre zawierają pewną ilość dwucukru maltozy i trójcukru maltotriozy. Syropy te są produkowane ze skrobi zbożowej (pszenica, kukurydza) lub z cukru buraczanego i trzcinowego. Firma Łysoń ma w swojej ofercie syropy pszczelarskie Apikand Syrop, Apikand Premium Syrop Cukrowy, Apiinwert, Apifortuna, Ambrosia, BeeFood Plus. Pszczoły bardzo chętnie pobierają gotowe syropy. Enzymy wydzielane w przewodzie pokarmowym pszczół rozkładają dwu- i trójcukry zawarte w syropach, dzięki czemu pasze te są całkowicie trawione. Tak jak w cukrze, w tych syropach nie ma przetrwalników wywołujących choroby pszczół. Nie było tutaj podejrzeń co do zawartości szkodliwych substancji pochodzących ze środków ochrony roślin. Pszczelarze zaobserwowali, że podawanie gotowych syropów mniej pobudza pszczoły i w czasie karmienia nimi nie dochodzi do rabunków. Przeżywalność pszczół zimowanych na syropach jest 100-procentowa, pod warunkiem właściwego przygotowania rodzin do zimy i ich absolutnej zdrowotności. Niewątpliwą zaletą syropów jest to, że są już gotowe do użycia, podczas gdy cukier trzeba rozpuszczać w wodzie, co w pasiekach nie posiadających odpowiednich do tego urządzeń jest czynnością pracochłonną. Zawartość wody w gotowych syropach mieści się w granicach 23 – 30%, dzięki czemu pszczoły przenoszące go z podkarmiaczek do plastrów wydatkują mniej energii do jego zagęszczenia. Natomiast przy użyciu najczęściej stosowanego syropu cukrowego o proporcji cukru do wody 3 : 2 aż 10% cukru jest zużywane na wytworzenie energii potrzebnej do odparowania nadmiaru wody. Zdarza się, że pszczoły znikną jesienią lub na przedwiośniu, względnie w środku gniazda zginą z głodu, podczas gdy w skrajnych plastrach jest zapas, który skrystalizował. Pszczelarz wyciąga błędny wniosek, że to syrop był przyczyną strat w pasiece, podczas gdy niepowodzenie w zimowli spowodowała warroza lub niewłaściwe dopasowanie wielkości gniazda do siły rodziny. Wiele takich przypadków się zdarzyło od początku stosowania gotowych syropów w naszych pasiekach, zdarza się to i dziś, również przy karmieniu cukrem. Niestety nikt kompetentny nie bada przyczyny upadku rodzin w pasiece: czy był to niewłaściwy pokarm, czy też pszczoły zginęły na skutek błędów w gospodarce i chorób. Zanim cokolwiek można było sprawdzić, pszczelarz „posprzątał” w pasiece wszem i wobec głosząc, że pszczoły padły bo zaszkodził im syrop lub cukier. Podkarmiaczki Syrop cukrowy i gotowe syropy podaje się pszczołom w podkarmiaczkach. Najbardziej są rozpowszechnione podkarmiaczki boczne, czyli ramkowe. Najwygodniejsze są podkarmiaczki powałkowe. Swoje zalety mają też podkarmiaczki dennicowe, umieszczane w głębokich dennicach wielofunkcyjnych. Syrop do podkarmiaczek najczęściej nalewa się ręcznie z większego pojemnika (wiadro, konewka). Można zadawanie syropu usprawnić nalewając go wężem bezpośrednio ze zbiornika umieszczonego na samochodzie. Będzie to możliwe wtedy, gdy do każdego ula w pasiece da się podjechać samochodem. Niekiedy pszczelarze próbują skonstruować systemy węży do nalewania syropu do każdego ula, by wyeliminować uciążliwe nalewanie ręczne. Na razie te próby nie wyszły poza fazę eksperymentów. Bardzo usprawnia proces karmienia podanie syropu w wiadrze ustawionym na powałce. Wiadro ustawia się do góry dnem, a w pokrywie wykonane jest kilkanaście otworów, przez które pszczoły pobierają syrop. Otwory powinny mieć średnicę nie większą niż 1,5 mm. Firma Łysoń oferuje syrop w 10 – litrowych wiadrach, z pokrywami, w których są już otwory. Zaklejone są one folią, którą zdejmuje się przed umieszczeniem wiadra na powałce. Najłatwiej karmienie przy użyciu wiadra przeprowadzić w ulu wielokorpusowym: wiadro ustawia się na powałce po wyjęciu „pajączka” z środkowego otworu wentylacyjnego, w pustym korpusie nadstawkowym, przykrytym daszkiem. Karmić przy pomocy wiadra można tylko silne rodziny, które w ciągu 1 – 3 dni pobiorą wszystek syrop. W wiadrze nie może być żadnych otworów, oprócz tych do pobierania syropu przez pszczoły, gdyż syrop będzie za szybko wypływał i pszczoły nie zdążą go pobrać. Każdorazowe podanie pszczołom syropu wywołuje u nich odruch poszukiwania źródła pożytku. Podkarmione pszczoły robią się bardzo aktywne, a jednocześnie osłabia się ich czujność jeśli chodzi o obronę własnego gniazda. Dlatego po nakarmieniu pszczół może dochodzić do rabunków. Lepiej więc karmić pszczoły wieczorem, o zmroku. Gdy zrobi się ciemno, pszczoły nie będą latać, a do rana zagospodarują podany syrop. Pszczoły pobudzone karmieniem mogą być agresywne w stosunku do pszczelarza i postronnych osób. Jeśli więc pasieka znajduje się blisko domów lub miejsc uczęszczanych przez ludzi, karmienie należy przeprowadzić wieczorem. Miód w zapasach zimowych Wśród większości pszczelarzy dominuje przekonanie, że pewien udział naturalnego miodu w zapasach zimowych wpływa korzystnie na efekt przezimowania pszczół, a szczególnie na wczesnowiosenny rozwój rodzin. Wynikać by to miało z obecności ziaren pyłku w zapasach, dzięki czemu pszczoły odpowiedzialne za wychów wiosennego pokolenia robotnic są lepiej odżywione, co wpłynie korzystnie na kondycję wykarmionych przez nie młodych pszczółek. Pokarm białkowy jest niezbędny rodzinie wychowującej czerw, ale powinien pochodzić z zapasów pierzgi. W gnieździe zimującej rodziny muszą być zapasy pierzgi, która będzie wykorzystana do karmienia pierwszego czerwiu jeszcze zanim pszczoły zdążą przynieść pyłek z wiosennych pożytków. Silna rodzina, zimująca na 10 plastrach, powinna posiadać 2 ramki pierzgi. Należy na to zwrócić uwagę przy układaniu gniazd na zimę, przed rozpoczęciem uzupełniania zimowych zapasów, jeszcze w sierpniu. Wrażenie, że przy niewielkim udziale miodu w zapasach zimowla przebiega lepiej wynika z lepszych warunków pokarmowych w okresie letnim, w poprzednim sezonie. „Wianek” miodu w górnej części plastrów w zimującej rodzinie pochodzi z lipcowego i sierpniowego pożytku. Rodziny pszczele utrzymywane w terenie, gdzie w tym czasie jest pożytek rozwijają się równomiernie i do zimy pójdą w dobrej kondycji. Natomiast tam, gdzie po ostatnim miodobraniu wykonanym w pierwszej połowie lipca (po lipie) żadnych pożytków już nie ma, rozwój rodzin zostaje zahamowany. Pszczoły głodują przez ponad miesiąc, czerwienie matek jest niewielkie lub całkiem ustaje. Rodziny zaczną się rozwijać dopiero wtedy, gdy pszczelarz uzupełni zimowe zapasy, w drugiej połowie sierpnia. To za późno, gdyż w składzie zimującej rodziny powinny dominować pszczoły wychowane z jajeczek złożonych wcześniej, w lipcu i pierwszej połowie sierpnia. Rodzina do której w tym ważnym letnim okresie nie ma dopływu pokarmu, do zimy pójdzie słaba. Oczywiście w plastrach nie będzie też „wianuszków” naturalnego miodu, bo pszczoły nie miały go skąd przynieść. Ciasto Do karmienia pszczół używa się też ciasta, które można wykonać we własnym zakresie lub kupić gotowe. Dostępne w Firmie Łysoń ciasta dla pszczół są idealnym pokarmem, który można użyć zarówno do uzupełniania zapasów w trakcie sezonu, jak i do karmienia rodzin na zimę. W ofercie znajdziemy różne rodzaje ciast: Apikand Ciasto, Apikand Premium Ciasto, Bee Fonda, Bee Fonda Extra (z tymolem i witaminami), Apifonda, Ambrosia, Api Food Mix. Najczęściej pszczelarze są zainteresowani ciastem wczesną wiosną, kiedy w rodzinach przy przedłużającej się zimie może brakować zapasów. Takie ciasto podaje się wtedy pszczołom w formie „placka”, kładzionego na górne listewki ramek. Z reguły porcja 1,5 – 3 kg wystarcza, by rodzina doczekała pojawienia się pierwszych pożytków. W ten sposób podaje się też ciasto w celu przyspieszenia rozwoju rodzin. Dopływ pokarmu prowadzi do zwiększenia wychowu czerwiu. Można pszczoły karmić ciastem na zimę. W drugiej połowie sierpnia w ulu (nad gniazdem, w dodatkowym pustym korpusie) umieszcza się kilkunastokilogramową bryłę ciasta. Pszczoły w ciągu kilku dni ciasto pobiorą i przeniosą do plastrów. W sprzedaży oprócz zwykłego ciasta są też pokarmy z dodatkiem witamin, pyłku kwiatowego i drożdży. Ale podstawą żywienia pszczół jeśli chodzi o dostarczanie białka, witamin i mikroelementów jest pyłek, zgromadzony w plastrach w formie pierzgi. Na wykarmienie jednej larwy pszczoły zużywają aż pół komórki pierzgi. Od wczesnej wiosny wychowywane są tysiące pszczół. Rodzina pszczela w ciągu roku spożywa ponad 30 kg pyłku, a jest to pokarm, którego dotąd niczym nie udało się zastąpić. Ciasto dla pszczół pszczelarz może wykonać we własnym zakresie. Robi się je z cukru – pudru i płynnego miodu, w proporcji cukier : miód jak 3 : 1 do 5 : 1. Zamiast miodu można wykorzystać gotowy syrop pszczelarski. Syropy są tańsze od miodu i nie ma wtedy zagrożenia przeniesienia czynników powodujących choroby zakaźne, które mogą się znajdować w miodzie z obcej pasieki. Do napełniania klateczek wysyłkowych używa się ciasta bardziej gęstego, do podkarmiania rodzin przez położenie ciasta na powałce służy ciasto średniej gęstości. Do karmienia w podkarmiaczkach stosuje się ciasto rzadkie. Obecnie ciasto robi się „na zimno”, ale kilkadziesiąt lat temu propagowano mieszanie cukru – pudru z miodem w wysokiej temperaturze. Ta metoda nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego ani praktycznego. Wygodnym urządzeniem do wytwarzania ciasta jest Nierdzewny mieszalnik do ciasta (nr kat. W0133), oferowany przez firmę Łysoń. Do ciasta nie należy dodawać substancji będących paszami dla zwierząt wyższych: mączek z nasion roślin wysokobiałkowych, mleka w proszku, suszonych drożdży. Produkty te nie są trawione przez pszczoły. Do wykonania ciasta używa się bardzo drobnego cukru – pudru. Gruby cukier nie wytworzy właściwej mazistej konsystencji w cieście i nie będzie przez pszczoły spożywany, lecz zostanie przez nie usunięty. Gotowe ciasto należy przechowywać w foliowych opakowaniach lub szczelnie zamkniętych pojemnikach, takich jak na miód. Zależnie od wilgotności powietrza ciasto może chłonąć wodę i się rozrzedzi lub może wyschnąć na kamień. Karmienie suchym cukrem Z myślą o uproszczeniu karmienia pszczół, już w latach 60-tych XX wieku próbowano karmić pszczoły cukrem lekko zwilżonym wodą. Próby te nie wyszły poza fazę eksperymentów, ponieważ pszczoły pobierały tylko tę część cukru, która się rozpuściła w wodzie, a pozostały wyrzucały z gniazda. Obecnie niektórzy pszczelarze – racjonalizatorzy próbują karmić pszczoły suchym cukrem zwilżonym lekko wodą, z dodatkiem octu winnego, który dodaje powstałej masie nieco plastyczności. Taką masę cukrową umieszcza się w osiatkowanej z jednej strony ramie (średnica oczek siatki od 0,5 do 2 cm) i kładzie na górnych beleczkach ramek w okresie wczesnowiosennym lub nawet zimą w rodzinach, gdzie mógł się skończyć zapas. Pszczoły pobierają cukier korzystając ze skraplającej się wilgoci pochodzącej z powietrza ulowego. Najlepiej jest jednak wtedy, gdy zapasów zimowych jest dostatecznie dużo i nie ma potrzeby ratowania pszczół przed głodem. Niestety ciągłe zmiany klimatyczne przyczyniają się do stopniowego zmniejszania populacji tego gatunku. Czy można coś z tym zrobić? Na początek warto zacząć od małych kroków, takich jak zrobienie poidła dla pszczół. Taka pomoc będzie szczególnie istotna w okresie suszy, kiedy dostęp do wody jest wyjątkowo ograniczony. Poznaj przepis na ciasto pszczółka – puszysty biszkopt, delikatny krem i lekki brzoskwiniowy mus to idealne połączenie 😊. A dodatkowo nie da się nie uśmiechnąć, patrząc na dekorację 😉. Przepis na biszkopt na blaszkę o wymiarach 20 cm x 35 cm 3 jajka (duże XL) 80 g cukru (1/3 szklanki) 60 g mąki pszennej (1/2 szklanki) budyń waniliowy, bez cukru (35-40 g) budyń czekoladowy, bez cukru (35 -40 g) 2 łyżki zimnej wody Piekarnik nagrzewamy do 165 st. C, grzałka górna i dolna, bez termoobiegu. Dno przygotowanej blaszki wykładamy papierem do pieczenia. Białka oddzielamy od żółtek. Ubijamy przez 1-2 minuty, aż zrobi się sztywna piana. Następnie powoli dosypujemy cukier, kontynuując ubijanie. Ubijamy pianę do momentu, aż cały cukier się rozpuści, a piana będzie błyszcząca i stabilna (w sumie około 12-15 minut). Zmniejszamy obroty miksera do najniższych i dodajemy żółtka. Następnie mikser odstawiamy. Mieszając delikatnie szpatułką bądź drewnianą łyżką, dodajemy mąkę, po 2-3 łyżki za jednym razem. Gotowe ciasto dzielimy na pół. Do jednej połowy dodajemy budyń waniliowy, do drugiej 2 łyżki zimnej wody i budyń czekoladowy. Oba ciasta mieszamy delikatnie i dokładnie. Następnie przygotowanym ciastem napełniamy dwa rękawy cukiernicze. Można również użyć do tego woreczków z grubej folii (np. takich do zamrażania lub torebek strunowych). Zaczynając od środka, delikatnie wyciskamy po przekątnej paski ciasta, na zmianę jasne i ciemne. Biszkopt pieczemy 20-30 minut, a po upieczeniu dokładnie studzimy. Obejrzyj film z przepisem krok po kroku (kliknij obrazek): Przepis na krem waniliowy budyń waniliowy lub śmietankowy z cukrem (na 0,5 l mleka) cukier wanilinowy duży (32 g) lub dwa małe (2 x 16 g) 400 ml mleka (2 niepełne szklanki) 2 żółtka 2 łyżeczki żelatyny (10 g) 3-4 łyżki (45 ml) zimnej wody 500 ml śmietanki 36%, schłodzonej Żelatynę namaczamy w zimnej wodzie i odstawiamy na 10 minut. Jedną szklankę mleka zagotowujemy z cukrem wanilinowym. W pozostałym mleku rozprowadzamy proszek budyniowy i żółtka. Wlewamy do gotującego się mleka i zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia i dodajemy namoczoną wcześniej żelatynę. Mieszamy do momentu, gdy żelatyna całkowicie się rozpuści. Następnie budyń szczelnie przykrywamy (folią), aby nie zrobiła się skórka, i odstawiamy do wystudzenia. Gdy budyń jest już wystudzony, zabieramy się za ubijanie śmietanki. Ubijamy ją na sztywno. Następnie tymi samymi łopatkami miksera miksujemy przez chwilę wystudzony budyń, aby go nieco napowietrzyć. Odstawiamy mikser i w 3-4 podejściach dodajemy ubitą śmietankę, za każdym razem mieszając już za pomocą łyżki lub rózgi cukierniczej. Zanim wyłożymy krem, biszkopt można nieco nasączyć zalewą z brzoskwiń. Gotowy krem wylewamy na biszkopt i wstawiamy na chwilę do lodówki, aby krem zastygł. Przepis na mus z brzoskwiń 2 puszki brzoskwiń 2 galaretki brzoskwiniowe sok z 1/2 cytryny Brzoskwinie odsączamy z syropu. Wybieramy 15 w miarę równych połówek. Resztę brzoskwiń miksujemy, tak aby powstało puree. Jeśli jest taka potrzeba, uzupełniamy zalewą, w której były brzoskwinie, tak aby otrzymać 600-700 ml (2,5 szklanki) przecieru. Przelewamy przecier do garnka i zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia i wsypujemy dwie galaretki brzoskwiniowe. Mieszamy całość, aż galaretki się całkowicie rozpuszczą. Na koniec można jeszcze dodać sok wyciśnięty z cytryny, aby mus był nieco bardziej wyrazisty w smaku. Przecier odstawiamy do wystudzenia, a gdy będzie już zimny, wylewamy na zastygnięty krem. Jak zrobić dekorację pszczółki z brzoskwiń 15 sztuk odsączonych brzoskwiń z puszki 50 g rozpuszczonej ciemnej lub mlecznej czekolady odrobina białej czekolady płatki migdałów Brzoskwinie układamy tak, aby się z sobą nie stykały (na dużej tacy, blaszce od piekarnika lub podkładzie tortowym). Rozpuszczoną czekoladą napełniamy rożek cukierniczy lub woreczek foliowy (z grubszej folii). Odcinamy końcówkę i lekko naciskając, robimy na brzoskwiniach paski czekolady. Niezaostrzoną końcówkę patyczka do szaszłyków zanurzamy w rozpuszczonej czekoladzie i robimy oczy. Każdą brzoskwinię lekko nacinamy nożem tam, gdzie mają być skrzydła, i wsuwamy dwa płatki migdałów. Gdy czekolada zastygnie, układamy brzoskwinie na cieście. Najlepiej, aby mus nie był jeszcze całkowicie zastygnięty. Dzięki temu „pszczółki” ładnie przykleją się do ciasta, co ułatwi później krojenie. Gotowe ciasto wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc. Rola pszczół w przyrodzie jest nie do przecenienia, a wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, jak wiele zawdzięczamy tym niepozornym, skrzydlatym stworzeniom. Zwykło się uważać, że pszczoły to jedne z najpracowitszych zwierząt w świecie przyrody – i to twierdzenie jest całkowitą prawdą, o której nie powinniśmy zapominać. Istnieje kilka sposób na przeprowadzenie zakarmiania zimowego pszczół. To samo dotyczy ich wiosennej stymulacji. Można wykorzystywać do tego celu rozmaite produkty. Opcją pewną i bezpieczną jest zakarmianie pszczół ciastem. Pokarm ten ma wiele zalet. Jedną z nich jest to, że pod wieloma względami jest uniwersalny. Kiedy podawać pszczołom ciasto? Wtedy, gdy zachodzi taka potrzeba. Można to robić przygotowując pszczoły do nowego sezonu. Karmienie ciastem w okresach schyłku lata i początków jesieni jest opcją bezpieczną. Podanie stałego produktu nie powoduje rabunków jakie można wywołać stosując syrop cukrowy, bez względu na jego gęstość. Z myślą o karmieniu zimowym owadom podać należy co najmniej 15 kg ciasta. Dokładna jego ilość uzależniona powinna być od siły rodziny pszczelej i dobrze, jeśli uwzględnia różnice w gospodarowaniu zapasami zimowymi wynikającymi z odmienności rasowych. Dla oszczędnych linii rasy kraińskiej 15 kg pokarmu podanych w końcówce sierpnia może okazać się zupełnie wystarczające. Z kolei plennym pszczołom linii Buckfast rekomendowałbym podanie najlepiej 20 kg ciasta. Obecnie na rynku dostępne są opakowania zawierające 15 kg blok tego typu pokarmu. Umieszcza się go bezpośrednio na gnieździe i zabezpiecza folią przed zbyt szybkim obsychaniem. Pszczoły stopniowo pobierają taki pokarm i składają go w ciekłej postaci w komórkach plastrów na których będą zimować. Do zakarmiania zimowego najlepiej przeznaczyć jest ciasto węglowodanowe bez dodatków. Taką karmę zamienią one w energię potrzebną do wytrwania do wiosny. Na tym etapie sezonu z taką samą korzyścią dla pszczół stosować można ciasta poporcjowane po 1 kg czy 2,5 kg, zamknięte w jednostkowych opakowaniach. Jednakże ze względu na zwiększony nakład pracy związany z usuwaniem z uli pustych torebek i wkładaniem pełnych nie jest to celowe. Pomimo starań i trosk zdarza się, że w niektórych rodzinach w końcu zimy czy wczesną wiosną brakuje pokarmu. To czas, w którym nie występuje on także w środowisku naturalnym, więc owady nie mają możliwości uzupełnienia zapasów. W takiej sytuacji, gdy pszczelarz decyduje się na ratowanie rodziny pszczelej od śmierci głodowej także najlepiej sprawdzi się ciasto. Podane albo wprost na gniazdo albo na powałkę w taki sposób, by owady miały do niego dostęp będzie stanowić żelazną rezerwę i w razie potrzeby w cieplejsze dni pszczoły będą je pobierać. Czasem pasiecznicy decydują się w niektóre lata na podanie w ten sposób porcji ciasta o masie 0,5 kg – 2,5 kg wszystkim rodzinom w pasiece. W efekcie część z nich bardzo szybko zużywa ten pokarm. Inne z kolei albo wcale się nim nie interesują albo pobieranie odbywa się bardzo powoli. Choćby tylko ze względu na oszczędność czasu wynikającą z uniknięcia przeglądu wszystkich gniazd pod kątem kontroli zapasów takie działanie ma sens. Ale są przecież i inne plusy. Dodatkową zaletą takiego działania jest nieingerowanie, niewychładzanie gniazd zimowym przeglądem w sytuacji, gdy pogoda w lutym czy marcu wglądowi do uli kompletnie nie sprzyja. Stymulujące zakarmianie wiosenne Czasem, zwłaszcza w pasiekach wykorzystujących pożytki wczesne, takie jak mniszek pospolity czy rzepak ozimy, konieczne staje się przeprowadzenie zabiegów stymulujących rozwój wiosenny. Przeciągająca się zima, utrzymujące się długo niskie temperatury w ciągu marcowych i kwietniowych dżdżystych i wietrznych dni sprawiają, że młodej pszczoły w rodzinach przybywa powoli. Nieubłagalnie zaś zbliża się okres kwitnienia wspomnianych roślin. W tej sytuacji także warto sięgnąć po ciasto. Dopływ wziątku do gniazd zdopinguje owady do szybszej budowy licznej populacji. Efekt działania ciasta wiosną potęguje dopływ pyłku z najwcześniejszych, choćby wiatropylnych gatunków takich jak leszczyna czy olcha. Bardzo korzystnie na rozwój rodziny wpływa także pylenie wierzb w połączeniu z dopływem pokarmu węglowodanowego z ciasta. Na tym etapie sezonu można jednak pokusić się o wprowadzenie do użytku pokarmów z różnymi dodatkami. Mogą to być na przykład witaminy, które ogólnie wzmocnią kondycję pszczelich rodzin. Można także zaaplikować ciasta z dodatkiem substancji wspierających zdrowotność owadów w przypadku wystąpienia którejś z groźnych chorób, takich jak nosemoza czy warroza. W przypadku wykorzystywania ciast do stymulacji wiosennego rozwoju także stosuje się mniejsze porcje. Zazwyczaj jest to 1-1,5 kg pokarmu na rodzinę pszczelą. Specjalistyczne ciasto dla pszczół znajduje zastosowanie także w tych pasiekach, gdzie wykonuje się odkłady pszczele. Tworząc takie rodziny pszczelarz zazwyczaj wyposaża je w niezbędny zapas pożywienia. Wskutek nieprzewidywalnego rozwoju warunków pogodowych zdarza się jednak, że zachodzi konieczność interwencyjnego dokarmienia młodych społeczności pszczelich. Liczba zbieraczek w nich bywa bowiem niewystarczająca do zapewnienia dostatecznego dopływu pożywienia do uli. Ciasto, które nie prowokuje rabunków, jest w takim wypadku wariantem najbezpieczniejszym. Jednorazowa aplikacja 1-2,5 kg porcji gotowego ciasta jest szybka i wygodna. Jest także rozwiązaniem wystarczającym. Odkładowe rodziny pszczele zyskują bowiem czas: liczba pszczół zdolnych do gromadzenia pokarmu poza ulem wzrasta, więc gdy pogoda się poprawi, będą one w stanie zapewnić społecznościom odpowiednie warunki do przemienienia się w pełnowartościowe produkcyjne rodziny pszczele. Po jakie ciasta sięgnąć? W ofercie firmy Łysoń znaleźć można szeroki katalog produktów do zakarmiania zimowego pszczół oraz wiosennej stymulacji, czy letniego karmienia interwencyjnego. Pszczelarz wybierać może wśród produktów o zróżnicowanych kompozycjach cukrów oraz sposobie pakowania. W gronie ciast występujących w 15 kg blokach dostępne są trzy z nich: Apikand, Apikand Premium oraz Apifonda. Na pierwszy produkt składa się przede wszystkim sacharoza, której ma on w swym składzie 76,8%. Ogólna suma cukrów w tymże produkcie to 79,8%. Apikand Premium charakteryzuje się podniesioną zawartością fruktozy wobec standardowej receptury. W udoskonalonym produkcie znajdziemy jej 4,3%. Nieco więcej jest także glukozy. Cukier ten ma udział wynoszący 2,6% w ogólnej kompozycji ciasta. Także i w przypadku Apikand Premium dominującym cukrem jest sacharoza. Stanowi ona 73% składu pokarmu a ogółem suma cukrów wynosi 80,2%. Oba te produkty dostępne są w sztywnym, tekturowym opakowaniu, które zapobiega deformacjom czy mechanicznym uszkodzeniom produktu w trakcie transportu czy magazynowania. Karton ten ułatwia także logistykę. Na jednej palecie zapakowanej do wysyłki mieści się maksymalnie 60 opakowań ciasta. Dotyczy to zarówno produktu Apikand jak i Apikand Premium. Decydując się na zakup jednego pełnego ładunku paletowego pasiecznik otrzymuje 900 kg gotowego do użytku, specjalistycznego pokarmu. Nieco inaczej logistycznie sprawa wygląda z ciastem dla pszczół Apifonda. Ono także dostępne jest w 15 kg blokach, ale ich kształt jest inny. W rezultacie pełnopaletowy ładunek to 48 opakowań tego typu. Ciasto to dostępne jest także w mniejszych opakowaniach w porcjach wynoszących 2,5 kg. W pierwszym wariancie maksymalny ładunek to 720 kg, w drugim 800 kg. Apifonda jest bardzo chętnie pobierana przez pszczoły o każdej porze roku. W przypadku tego produktu, tak jak w poprzednio omawianych, podstawowym składnikiem jest sacharoza. Ma ona postać mikrokryształów których przeciętna wielkość nie przekracza 0,01 milimetra. Każdy taki kryształ powleczony jest cienką warstewką syropu powstałego z rozpuszczonych cukrów. To przeciwdziała zbrylaniu pokarmu. Jednak aby mógł on dłużej zachować konsystencję gęstej pasty dobrze jest zabezpieczyć go folią przed zsychaniem. W ten sposób pszczoły łatwiej i szybciej będą w stanie go pobrać. Do zastosowania wiosennego i letniego w karmieniu interwencyjnym sięgnąć można po produkty pod marką Bee Fonda. W portfolio firmy Łysoń dostępne jest kilka wariantów tego pokarmu. W końcu zimy i w pierwszych tygodniach wiosny, gdy zachodzi pilna potrzeba uzupełnienia stanu zapasów w gniazdach, wykorzystać można ciasto Bee Fonda. To pokarm w wygodny w aplikacji, umieszczony w opakowaniach zawierających 1 kg pokarmu. Dominującymi cukrami są tu fruktoza (40%) i dextroza (54%). W rodzinach, których wigor odbiega od oczekiwań pszczelarza, zastosować można Bee Fonda Extra. To ciasto o takiej samej kompozycji jak wymienione powyżej, lecz wzbogacone o witaminy A, B1, B6, B12, C, E i kwas foliowy. Na każdy 1 kg ciasta przypada 4 g witamin. W strategiach zwalczania warrozy coraz większego znaczenia nabiera tymol. Stanowi on dodatek do jednego z ciast, które oferuje firma Łysoń. Stanowi on 0,017% kompozycji pokarmu, który dedykowany jest do stosowania w tych rodzinach, gdzie porażenie tą groźną od dekad chorobą jest silniejsze. Bee Fonda z Tymolem, bo o tym cieście mowa, także dostępna jest w porcjach po 1 kg. Innym poważnym problemem wiosną bywa nosemoza. Jej typowe objawy to ślady kału w pobliżu wylotka i na przedniej ścianie ula. Jeżeli przebieg choroby nie jest bardzo ostry, to na ogół z czasem objawy te ustępują. Aby wspomóc owady w dochodzeniu do dobrej formy można im podać ciasto Bee Fonda Nozevit. To nowość w ofercie firmy Łysoń. Nozevit jest produkowany z wody i polifenoli roślinnych. Wszystkie pokarmy Bee Fonda można nabywać w ilościach paletowych. Pełny ładunek to 960 opakowań. Także w takich ilościach dostępny jest Api Food Mix. To jednak produkt o innej kompozycji cukrów. Tu dominuje sacharoza, która stanowi 60% zawartości ciasta. Waży udział w nim ma również fruktoza – 17% i dextroza – 20%. Możliwości jest zatem całkiem sporo. Wybór odpowiedniego ciasta, czy właściwej jego ilości powinien być podyktowany lustracją rodziny pszczelej i zmierzać do jak najlepszego zaspokojenia jej aktualnych potrzeb.
\n \n \n \njak zrobić ciasto dla pszczół
Opis Pokarm dla pszczół z proteinami firmy BKV – odpowiednik pokarmu z pyłkiem pszczelim Fondant pszczeli dla pszczół w woreczkach 1kg . BKV z proteinami to gotowy pokarm dla pszczół w formie elastycznego ciasta stworzony z cukru sacharozy oraz inwertowanego syropu glukozowo-fruktozowego. Jego konsystencja
Pożyteczne pszczoły i pomoc im (poidło)Dlaczego pszczoły są pożyteczne?Jak pomóc pszczołom?Poidło dla pszczół DIYPoidło dla pszczół jest bardzo proste do zrobienia! Pożyteczne pszczoły i pomoc im (poidło) Pszczółki to nasi przyjaciele! Tak, nawet jeśli masz alergię na ich jad, one nie chcą Cię skrzywdzić. Są pracowite, grzeczne, a przede wszystkim użyteczne. Przydają się naturze, jak i ludziom. One dostarczają Tobie samych pyszności, możesz więc też im pomóc, szczególnie gdy tego potrzebują. Stwórz własnoręcznie poidło dla pszczół! Dlaczego pszczoły są pożyteczne? Pszczoły mają znaczenie kulturowe i środowiskowe jako zapylacze oraz producenci miodu i innych produktów leczniczych. Zapylanie roślin jest niezbędne do ich zapłodnienia i rozmnażania się roślin. Zarówno pszczoły hodowlane, jak i dzikie kontrolują wzrost i jakość roślinności. Jeśli pszczoły dobrze się rozwijają, tak samo dobrze rozwijają się plony. Pszczoły mają kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o zapewnienie nam, ludziom, żywności. Dobrostan i liczba pszczół na całym świecie spada, a ich ochrona jest niezbędna, aby utrzymać życie człowieka. Jak pomóc pszczołom? Zielone podwórka i ogrody w miastach są bardzo ważne dla pszczół. Uprawa rodzimych kwiatów i pozostawienie chwastów do rozwoju może przyczynić się do poprawienia zdrowia i liczebności pszczół poprzez zapewnienie im pożywienia i schronienia. Ograniczenie czynności związanych z kształtowaniem krajobrazu, takich jak koszenie lub przycinanie, może również pomóc pszczołom. Możemy im zatem dostarczyć schronienia, pożywienia (chociażby w postaci kwiatków na balkonie) oraz zapewnić im wodopój. – nie używaj pestycydów – posadź roślinki przyjazne pszczołom – zbuduj domek dla pszczół – zbuduj wodopój dla pszczół Poidło dla pszczół DIY Pszczoły nie tylko piją wodę, ale wykorzystują ją również do: Ochładzania się – W upalne dni pszczoły rozprowadzają cienką warstwę wody na komórkach pszczelich. Woda paruje, schładzając ul. Karmienie dzieci — pielęgniarki karmią rozwijające się larwy (tzw. pszczoły) dietą składającą się z wody, pyłku, nektaru i mleczka pszczelego. Ta dieta może zawierać do 80% wody już pierwszego dnia! Rozcieńczanie miodu – Pszczoły zjadają własny miód. Czasami miód skrystalizuje się lub stanie się zbyt gęsty. Kiedy tak się dzieje, pszczoły używają wody do rozcieńczenia miodu i przywrócenia możliwości jego picia. Poidło dla pszczół jest bardzo proste do zrobienia! Weź płaskie naczynie – może to być podstawka od doniczki, głęboki talerz, kamienna płaska misa, naczynie drewniane itp. Nasyp do pojemnika dużą ilość drobnych kamieni. Kamienie powinny wypełniać powierzchnię naczynia. Nalej do pojemnika wody, tak aby pszczoły mogły siadać na kamieniach i aby się nie utopiły (nie potrafią pływać). Kamienie powinny delikatnie wystawać ponad powierzchnię wody. Poidło dla pszczół jest gotowe. Nie dawaj żadnego cukru, nic więcej. Pszczoły wyczują wodę i będą mogły z niej skorzystać podczas lotu. Pamiętaj, że jeśli mieszkasz w obetonowanym miejscu, gdzie nie ma kwiatów, żadnej zieleni pszczoły raczej nie przylecą, bo do czego? Film przedstawia możliwości wiosennego uzupełniania zapasów pokarmu jak i stymulacji rozwoju rodzin pszczelich. Szeroka gama gotowych ciast do karmienia pszc
Pszczoły to jedne z najbardziej pożytecznych stworzeń, jakie spotykamy niemal każdego dnia. Ze względu na zmieniające się warunki klimatyczne, stosowanie przez człowieka oprysków i środków ochrony roślin oraz nie zawsze przemyślaną ingerencję w środowisko naturalne, stają się coraz bardziej zagrożonym gatunkiem. Warto je wspomóc w okresie suszy, zapewniając im dostęp do wody. Jak zrobić poidełko dla pszczół, by było funkcjonalne i w pełni służyło owadom? Przejdź do następnych akapitów: Poidełko dla pszczół – dlaczego jest potrzebne? Poidło dla pszczół – jak zrobić i od czego zacząć? Jak zrobić poidełko dla pszczół? Wyznacz najlepsze miejsce Konstrukcja poidła dla pszczół – co jest niezbędne? Poidło dla pszczół – jak zrobić – wykonanie krok po kroku Poidełko dla pszczół – dlaczego jest potrzebne? Pszczoły to wyjątkowo pracowite i niezbędne do zachowania równowagi ekosystemu owady, które nie tylko produkują smaczny i pełen wartości odżywczych miód, ale także zapylają rośliny – bez ich działania nie byłoby możliwe owocowanie drzew i krzewów, ich rozmnażanie i ciągły wzrost. Aby pszczoły mogły prawidłowo funkcjonować, konieczne jest stały dostęp do wody – zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim. Większość lotów pszczół z i do ula w tym czasie odbywa się w celu zdobycia wody, a nie pokarmu – pszczoły miodne potrzebują odpowiedniej wilgotności powietrza w ulu. Woda jest niezbędna do dostatecznego nawilżenia oskórka, czyli ciała larw pszczół, które przebywają w ulu. Jeśli jest zbyt sucho, larwy wysychają i giną, co w konsekwencji prowadzi do tego, że pszczoły przestają się mnożyć. Znaczna ilość wody jest także potrzebna w gnieździe, aby zachować właściwą temperaturę, w wyniku chłodzenia powietrza przez parowanie cieczy. Poidło dla pszczół zastępuje przede wszystkim naturalne zbiorniki wodne, rzeki i stawy w miastach, gdzie w wyniku zabudowania terenu budynkami i często braku dostatecznej liczby miejsc zielonych, pszczoły nie mogą jej znaleźć. Wykończone wielogodzinną wędrówką w poszukiwaniu pożywienia i wody nie mają siły latać i giną z wycieńczenia. Poidełko dla pszczół może dać nam szansę uratować przynajmniej kilka z nich, a dodatkowo może stać się ciekawą ozdobą w ogrodzie lub sadzie. Jego samodzielne wykonanie to niewątpliwa satysfakcja i ciekawy pomysł na spędzenie czasu z bliskimi i rodziną przy jego tworzeniu. Poidło dla pszczół – jak zrobić i od czego zacząć? Jak zrobić poidełka dla pszczół w swoim ogrodzie? Zanim przystąpisz do pracy zastanów się, jakie materiały, które już posiadasz, możesz w tym celu wykorzystać. Nie musisz koniecznie kupować nowych komponentów – spróbuj użyć tego, co masz w domu – stare, nieużywane doniczki, podstawki pod kwiaty, kamyki znalezione na poboczu drogi podczas wiosennego spaceru, patyki i kawałki drewna sprawdzą się w tej roli znakomicie. Rośliny, mech oraz ziemię możesz zapożyczyć z domowego ogródka. Jeśli dysponujesz odpowiednią ilością miejsca, możesz zaprojektować kilka rozmaitych poidełek i rozstawić je w różnych miejscach w ogrodzie, by zapewnić owadom pełen komfort użytkowania i spokój. Z tak przygotowanego terenu skorzystają nie tylko pszczoły, ale także motyle, ważki, a nawet niewielkie ptaki. Jak zrobić poidełko dla pszczół? Wyznacz najlepsze miejsce Pszczoły będą chętnie korzystać z przygotowanego dla nich źródła wody, o ile będziesz pamiętać o kilku prostych zasadach. Dobrze, aby poidło dla pszczół stało w nieco zacienionym miejscu – w ten sposób zapewnisz owadom jeszcze większy komfort i dasz oczekiwane wytchnienie. Warto by pojemnik był na tyle duży, by woda z niego zbyt szybko nie parowała. Cień przedłuży żywotność i czas korzystania z skonstruowanego przez nas urządzenia. Popularny obecnie w Polsce gatunek, czyli pszczoła murarka ogrodowa, potrzebuje wody do tworzenia swoich gniazd. Dobrze jest ustawić poidełka w takich miejscach, by pszczoły miały spokój i nie groziły im jakieś naturalne lub sztuczne niebezpieczeństwa. Jeżeli posiadasz zwierzęta domowe – psy lub koty – dobrze jest tak zaprojektować ustawienie akcesoriów ogrodowych i sprzętów, by poszczególni czworonożni i skrzydlaci użytkownicy ogrodu nie przeszkadzali sobie wzajemnie. Podobnie w przypadku dzieci – warto chronić najmłodszych przed prawdopodobnym ugryzieniem owadów, dlatego poidełka mogą stać na kamieniach, podwyższeniu lub starym murku, gdzie dzieci nie mogą swobodnie sięgnąć. Konstrukcja poidła dla pszczół – co jest niezbędne? Jak zrobić poidełka dla pszczół, by były nie tylko estetycznie wykonane, ale także praktyczne i bezpieczne dla owadów? Pszczoły lubią udawać się w miejsca, w których są kwiaty, warto zatem postawić poidełko dla pszczół w pobliżu roślin miododajnych. Należą do nich facelia błękitna, chaber bławatek i lebiodka pospolita, sadzi się je na przełomie marca i kwietnia. Ze względu na swój atrakcyjny wygląd oraz zapach, przyciągają do siebie owady, w tym także pszczoły, a na tym przecież nam zależy. Poidło dla owadów różni się nieco konstrukcją od poidełka dla ptaków. Płaska miska z woda może być niebezpieczna dla pszczół, które chcąc usiąść na krawędzi naczynia, mogą się topić. Z tego względu warto postarać się o stworzenie takiego pojemnika, który będzie jak najwierniej odwzorowywał naturalne warunki bytowania owadów w przyrodzie. Poidło dla pszczół – jak zrobić – wykonanie krok po kroku Chcesz udekorować swój ogród, a przy okazji uratować zwierzęta? Podpowiadamy krok po kroku, jak tego dokonać! Krok pierwszy – wybór naczynia Konstrukcja poidła dla pszczół opiera się na płaskim i dość płytkim pojemniku lub naczyniu – do wyboru masz stare, kolorowe garnki, podstawki, mosiężne lub metalowe miski, kubki i talerze. Lepsze jest naczynie szerokie, płaskie, niż wysokie, z głęboką wodą. Możesz użyć wiekowego kosza na owoce, zniszczonej wanienki, skrzynki na warzywa i wielu innych pojemników. Ważne, aby pojemnik nie przeciekał i nie był pokryty substancjami, które mogłyby zaszkodzić pszczołom i wchodzić w niebezpieczne reakcje chemiczne pod wpływem słońca lub wody. Poidło dla owadów możesz wykonać ze starych desek lub stworzyć je w na stałe zamontowanej starej skrzynki lub pojemniku. Jeśli korzystasz z drewna, konieczne jest stworzenie warstwy izolacyjnej z folii, starej reklamówki lub grubej pokrywy lakieru. Możesz pokusić się o użycie niskiego słoika lub starego, przeznaczonego do wyrzucenia akwarium – pamiętaj jednak, ze szkło szybko się nagrzewa i może niebezpiecznie podnosić temperaturę wewnątrz poidła. Krok drugi – zaplanuj wyposażenie Gdy już wybrałeś naczynie lub pojemnik, który posłuży Ci do stworzenia poidełka dla pszczół, motyli i trzmieli, czas na urządzanie prawdziwego królestwa. Tu z pomocą mogą przyjść najmłodsi domownicy – aby owadom łatwo było korzystać z urządzenia, mogły na spokojnie przysiąść na kamieniach lub roślinach i zabrać tyle wody, ile potrzebują, warto zgromadzić elementy o różnej strukturze i zróżnicowane pod względem kształtu, rozmiaru oraz płaszczyzny. Co zatem wybrać? Do poidełka pasują różne, chropowate i stosunkowo płaskie kamienie, przydadzą się szyszki, patyki, kawałki roślin oraz kora. Dekoracyjnie będą wyglądały rośliny, które lubią wodę, możesz na dnie naczynia wsypać nieco ziemi i piasku i w nich posadzić trawy lub kwiaty, tworząc w doniczce ciekawy mikrosystem. W roli komponentów, które zatrzymują wodę i są wygodne do korzystania przez pszczoły, należy mech. Możesz też ubogacić całość kolorowymi tasiemkami, wstążkami, przewiązanymi wokół doniczek, dzieci mogą umieścisz ozdobne figurki, samodzielnie wykonane z gipsu lub plasteliny, lub zabawne drewniane bądź tekturowe drogowskazy dla owadów, na których mogą przysiąść, by odpocząć. Wiele zależy od indywidualnych preferencji, a także stylu i rodzaju aranżacji ogródka bądź sadu, na którą się zdecydowałeś. Krok trzeci – właściwe rozmieszczenie Poidełka dla owadów mogą stać obok siebie lub być rozstawione w różnych kątach ogrodu. Postaw je w narożnikach, w pobliżu kwitnących drzew i krzewów, z dala od bezpośredniego wejścia do domu lub wysokich drzew, na których ptaki zbudowały swoje gniazda. Zapewnij owadom łatwy dostęp, część pojemników możesz nieco ukryć pod liśćmi roślin, inne ustaw na widoku lub schowaj między dekoracyjnymi kamieniami. Uprzedź najmłodszych domowników, by nie zbliżali się bez opieki dorosłych do poideł i nie odganiali w sposób agresywny owadów – dzięki temu będą mogli obserwować pracę i zachowania pszczół, bez obawy o użądlenie. To także dodatkowa zachęta dla samych skrzydlatych użytkowników, którzy z większą chęcią przylecą do sadzawki. Krok czwarty – ciesz się ogrodem przyjaznym zwierzętom Obserwacja przyrody z perspektywy własnego zieleńca to prawdziwa gratka nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych. Jeśli posiadasz niewielki trawnik, a Twoje mieszkanie znajduje się z dala od terenów zielonych, rozważ przygotowanie zacisznego, dającego chłód i spokój miejsca, przyjaznego owadom, ptakom i małym zwierzętom miejskim. W ogrodzie warto umieścić nie tylko poidełko dla owadów – zaplanuj przestrzeń dla ptaków miejskich – gołębi, wróbli, szpaków lub kosów. Zobacz jak samodzielnie zrobić poidełko dla ptaków. W przypadku latających wędrowców, możesz użyć nieco wyższych naczyń, wiaderek lub starych misek, ptaki poradzą sobie z nimi bez trudu. Wiecej na ten temat przeczytasz tutaj. Pamiętaj o regularnym uzupełnianiu wody, gdyż zwierzęta szybko się uczą, gdzie powinny powracać, gdy poczują głód lub pragnienie. Jeśli dysponujesz odpowiednią ilością miejsca, posadź w ogrodzie drzewo, które szybko urośnie, da cień i zapewni miejsce na zbudowanie gniazda większym ptakom miejskim. Możesz też zaplanować obsadzenie winoroślą lub żywopłotem ogrodzenia, a także pozwolić swobodnie piąć się bluszczom – dzięki temu zapewnisz schronienie wróblom, sikorkom i mazurkom. Tak zaprojektowany ogród lub sad to nie tylko przyjemność spędzania wolnego czasu w niepowtarzalnym towarzystwie, ale także szansa na zobaczenie tego, co w pogoni za codziennymi obowiązkami rzadko nam się udaje i umyka w natłoku spraw. Poidełka dla pszczół i innych owadów to nie tylko oryginalny i modny pomysł na upiększenie przydomowego terenu lub dekorację podwórka – to nauka empatii dla najmłodszych, pomysł na wspólne spędzanie czasu z rodziną i prosty sposób, aby wspomagać naszą planetę. Zrób samodzielnie poidło dla owadów i zostać odkrywcą przyrody!
Mój ebook "O planowaniu warzywnika w zgodzie z naturą" https://joannabilska.pl/e-booki/Blog: http://ogrodniczaobsesja.pl/Link do wsparcia: https://paypal.me/ Jedną z najważniejszych praktyk z zakresu gospodarki pasiecznej jest karmienie pszczół. Jest wiele sytuacji w ciągu sezonu pasiecznego, w których należy podawać pszczołom pokarmy zastępujące naturalny wziątek. Karmienie pszczół dotyczy uzupełniania zarówno pokarmu cukrowego, jak i pierzgi. Fot.© Krzysztof Kasperek Najczęściej karmienie kojarzy nam się z uzupełnianiem zapasów zimowych. Wynika ono z prostej kalkulacji: jeśli zabraliśmy pszczołom miód, to trzeba wyposażyć je w pokarm zastępczy. Zagadnienie to nie zawsze wygląda tak prosto, a potrzeba karmienia wynika także z innych przyczyn. Ponieważ dostatek pokarmu jest najważniejszym czynnikiem decydującym o życiu, rozwoju i produkcyjności rodzin pszczelich, pszczelarz zawsze powinien mieć pieczę nad wielkością zapasów w rodzinach. Uzupełnianie zimowych zapasów polega na zgromadzeniu w plastrach gniazda takiej ilości pokarmu, jaka wystarczy pszczołom do przeżycia trudnego okresu zimowli od września do kwietnia. Ponadto powinno jeszcze pozostać 4-5 kg zapasu cukrowego na wypadek wiosennego załamania pogody. Silna rodzina pszczela przez zimę zużywa około 8 kg zapasów cukrowych. Pewną ilość pokarmu, około 6 kg, będzie potrzebować na rozwój wczesnowiosenny. Potrzeba więc przynajmniej 14 kg zapasów. Do tego dodać należy wspomniany pokarm na wypadek spóźnienia się wiosny, nie mniej niż 4 kg. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów Fot.© Milan Motyka Należy więc zimować pszczoły na podanej wyżej liczbie ramek, gdyż zwiększanie kubatury gniazda grozi poważnymi stratami zimowymi. Rzecz dotyczy silnych rodzin, liczących 20 tys. pszczół. Słabsze rodziny zimujemy na mniejszych gniazdach. Termin uzupełniania zapasów jest uzależniony od występowania pożytków. Najdłużej żyją i najlepiej zimują pszczoły urodzone od początku sierpnia do 10 września. Dlatego karmienie na zimę należy rozpocząć tuż przed 20 sierpnia. Podanie dużej dawki syropu sprawi, że matki nie będą miały gdzie czerwić, bowiem w pustych komórkach po wygryzających się w środku gniazda pszczołach będzie składany zimowy pokarm. Stanie się tak tylko wtedy, gdy gniazdo nie będzie zbyt szerokie. Jeżeli więc pożytek skończył się na początku lipca, rodziny podkarmiamy po odebraniu miodu z nadstawek i gniazda. W ulu zostawiamy tyle ramek, na ilu pszczoły będą zimować. Matki intensywnie czerwią w lipcu i do połowy sierpnia. Około 20 sierpnia rozpoczynamy karmienie. Jeśli pożytek trwał przez cały lipiec, po odebraniu miodu rodziny podkarmiamy, a około 20 sierpnia zaczynamy karmić na zimę. Gdy ostatnie miodobranie było w połowie sierpnia, zaraz po nim przystępujemy do karmienia. W gniazdach jest dużo czerwiu, gdyż obfity pożytek sprawiał, że matki wciąż czerwiły. Inaczej rzecz wygląda, gdy pasieka korzysta z późnego pożytku, kończącego się w połowie września. Po takim pożytku rodziny mogą być osłabione, a późne karmienie dodatkowo obniży ich kondycję. Dlatego należy zimować młode rodziny powstałe z odkładów wykonanych na pierwszym pożytku towarowym, w maju. Natomiast pszczoły wycieńczone pracą na późnym pożytku dołączamy do tych „młodych” rodzin, uprzednio likwidując stare matki. Powstałe tym sposobem silne rodziny dodatkowo dokarmiamy, by uzyskać poziom zapasów adekwatny do ich kondycji. Zazimowanie silnych rodzin pracujących na późnych pożytkach wymaga od pszczelarza dużo zaangażowania. Fot.© Milan Motyka Oprócz uzupełniania zapasów na zimę są inne sytuacje w sezonie wymagające podkarmienia pszczół. Zdarza się, że na przedwiośniu lub nawet zimą w gnieździe skończą się zapasy. By je uzupełnić, można wstawić w środek gniazda plaster pełen pokarmu. Taki zabieg można wykonać tylko wtedy, gdy jest dość ciepło i oczywiście dysponujemy takim zapasowym plastrem. W jego braku karmienie polega na umieszczeniu porcji ciasta miodowo-cukrowego lub gotowego na górnych beleczkach ramek obsiadanych przez pszczoły, pod powałką. Wielkość porcji powinna być dostosowana do siły rodziny, podaje się 1,5-2,5 kg ciasta. Również wiosną, po pierwszym oblocie pszczołom może brakować zapasów. Wtedy też najpewniejsze jest karmienie ciastem, jako że może się zrobić zimno i pszczoły nie będą mogły pobierać syropu z podkarmiaczek. Do ciasta nie należy dodawać żadnych obcych substancji mających wzbogacić jego wartość pokarmową, gdyż nie są one przez pszczoły trawione. Nawet dodanie obnóży pyłkowych nie jest dobrym rozwiązaniem, bowiem pszczoły nie spożywają pyłku, lecz przyrządzoną z niego pierzgę. Również pierzgą karmią larwy. Gdy przyjdzie wiosna, z głodem pszczoły poradzą sobie same przynosząc z pierwszych pożytków pokarm zarówno pyłkowy, jak i nektarowy. Karmienie rodzin ciastem. Fot.© Milan Motyka Przyspieszaniu rozwoju rodzin pszczelich już od pierwszych dni wiosny służy podkarmianie pszczół małymi dawkami syropu. Nie zawsze jest ono konieczne, gdyż silne rodziny posiadające dużo pozostałych po zimie zapasów rozwijają się dynamicznie bez tego zabiegu. Jeśli taką rodzinę będziemy karmić, to podawany syrop będzie odkładany w plastrach i może nawet ograniczyć rozwój, zajmie bowiem miejsce, w którym powinien znaleźć się czerw. Poza tym nie we wszystkich pasiekach jest potrzeba tak dynamicznego rozwoju, jedynie tam, gdzie są wczesne pożytki towarowe. Jeśli takowych nie ma, pszczoły z silnych rodzin będą się roić już na początku maja. W racjonalnie prowadzonej pasiece rzadko powstaje konieczność dokarmiania pszczół w miesiącach wiosenno-letnich. Pasieka powinna być usytuowana w terenie bogatym w pożytki nektarowe i pyłkowe, a jeśli ich nie ma, powinna wędrować. Natomiast wykonując miodobranie nie należy zabierać wszystkiego miodu, lecz zawsze zostawić duży zapas pokarmu. Należy się liczyć z załamaniem pogody i wtedy rodzina może osypać się z głodu, jeśli pszczelarz nie zdąży jej nakarmić. Karmienia mogą wymagać tylko nowo utworzone rodziny, które nie mają wielu ramek z zapasem, mało jest też w nich pszczół lotnych. Karmi się też pszczoły tworzące rodzinki weselne, w których są unasienniane matki. Fot.© Milan Motyka Karmienie pszczół dotyczy nie tylko zapewniania zapasów cukrowych, ale i pyłkowych. Pasiekę należy utrzymywać na terenach bogatych w obfite pożytki pyłkowe. W gnieździe cały czas muszą się znajdować dwa plastry z pierzgą. Również zimą w gnieździe powinien być zapas pierzgi, która będzie potrzebna pszczołom na przedwiośniu do karmienia pierwszego czerwiu. Brak pierzgi poważnie opóźni rozwój rodzin. Jeśli w drugiej części lata nie ma pożytku pyłkowego, pierzgę należy podawać pszczołom wykorzystując pełne jej plastry odebrane silnym rodzinom w maju i czerwcu. Karmienie pszczół jest więc prowadzone nie tylko w celu zapewnienia zapasów, lecz także zwiększenia czerwienia matek. Naturalnym pokarmem pszczół jest miód. Nie jest on używany do karmienia pszczół ze względów ekonomicznych, gdyż jest droższy od pokarmów zastępczych. Miód nie zawsze jest najlepszym pokarmem, gdyż może szybko krystalizować i pszczoły będą miały trudności z jego pobieraniem, zwłaszcza zimą. Miód spadziowy zawiera wielocukry i składniki mineralne, które nie są trawione przez pszczoły. Będą one szybko wypełniać jelita proste zimujących pszczół, co spowoduje problemy w czasie zimowli. W miodzie pochodzącym z obcej pasieki mogą być przetrwalniki chorób pszczół i czerwiu: nosemy, zgnilca, kiślicy i grzybicy otorbielakowej. Pszczoły nie powinny zimować na miodzie spadziowym. Fot.© Roman Dudzik Od ponad stu lat do karmienia używany jest cukier, czyli sacharoza. Podaje się go pszczołom w formie syropu, najczęściej wykonanego w proporcji wagowej (cukier : woda) 1 : 1, 3 : 2 lub 2 : 1. Sacharoza jest rozkładana przez enzymy znajdujące się w ślinie pszczół do cukrów prostych glukozy i fruktozy, które są wchłaniane w jelicie prostym pszczoły. Cukier jest więc całkowicie przez pszczoły trawiony i nie obciąża przewodu pokarmowego. Nie zawiera przetrwalników chorób. Jeden litr syropu cukrowego wykonanego w określonej proporcji zawiera następujące ilości cukru: syrop 1 : 1 – w 1 litrze jest 625 g cukru syrop 3 : 2 – w 1 litrze jest 750 g cukru syrop 2 : 1 – w 1 litrze jest 830 g cukru Syrop cukrowy przygotowuje się rozpuszczając go w wodzie w określonej proporcji. Podgrzanie wody przyspieszy rozpuszczanie cukru. Już przyrządzonego syropu nie należy gotować. Z punktu widzenia żywienia pszczół nie ma znaczenia, czy syrop został przygotowany w zimnej czy ciepłej wodzie. Karmienie rodzin syropem. Fot.© Roman Dudzik Badania wykonane w latach 70. XX wieku w Oddziale Pszczelnictwa ISiK w Puławach wykazały, ze pszczoły zimują równie dobrze na cukrze, jak na miodzie i dodatek miodu w zapasach cukrowych nie jest potrzebny. Pszczelarze jednak często obserwują, że wiosną w wyższej kondycji są rodziny, których zapasy składały się ze sztucznego pokarmu, ale w górnej części plastrów znajdowała się niewielka warstwa miodu. Miód ten miałby posiadać większe właściwości odżywcze niż pokarm podany przez pszczelarza i jego spożycie pod koniec zimy wpływałoby korzystnie na rozwój rodzin. Wnioski takie są błędne. Nie miód w zapasach zimowych poprawia w tym wypadku kondycję pszczół, lecz ciągła obecność pożytku w czasie przygotowań rodzin do zimy. Miód ten pochodzi bowiem z pożytku występującego po ostatnim miodobraniu, w lipcu i pierwszej połowie sierpnia. Rodziny w pasiekach dysponujących takim pożytkiem rozwijały się harmonijnie. Natomiast tam gdzie pożytków brakowało, matki nie czerwiły lub składały niewiele jajeczek i rodziny weszły do zimy osłabione. Stąd ich gorsza kondycja wiosną. Obowiązkiem pszczelarza jest więc zapewnienie właściwego żywienia rodzinom pszczelim przez cały sezon. Każdy bowiem okres niedoborów pokarmowych odbije się niekorzystnie na kondycji pszczół, ich produkcyjności i zdrowotności. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów Klateczki wysyłkowe z pszczołami napełnione ciastem. Fot.© Milan Motyka Każdorazowe podanie pszczołom syropu wywołuje u nich odruch poszukiwania źródła pożytku. Podkarmione pszczoły robią się bardzo aktywne, a jednocześnie osłabia się ich czujność, jeśli chodzi o obronę własnego gniazda. Dlatego po nakarmieniu pszczół może dochodzić do rabunków. Lepiej więc karmić pszczoły wieczorem, o zmroku. Gdy zrobi się ciemno, pszczoły nie będą latać, a do rana zagospodarują podany syrop. Pszczoły pobudzone karmieniem mogą być agresywne w stosunku do pszczelarza i postronnych osób. Jeśli więc pasieka znajduje się blisko domów lub miejsc uczęszczanych przez ludzi, karmienie należy przeprowadzić wieczorem. Do intensywnego poszukiwania źródła pokarmu, rabunków i agresji nie dochodzi przy karmieniu ciastem. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Rój pszczół siedzi na krzaku lub drzewie, czekając w tej postaci na zwiad pszczoły, pędząc w poszukiwaniu nowego domu. Po pomyślnym wyniku eksploracji rój zostanie przeniesiony do nowego gniazda. Rój na drzewie. Proces roju jest zwykle kryterium dobrostanu pszczół. Jednak relokację mogą również wywołać niekorzystne warunki.

Czytając różne posty na FCB widzę, że niektórzy entuzjaści pszczelarstwa ekstremalnego podają już ciasto pszczołom. Są też tacy, którzy są po przeglądzie pasiek...pytam po co i na co? Piszę ten post ku przestrodze młodych i niedoświadczonych pszczelarzy, którzy mogą pomyśleć, że takie postępowanie jest standardem. Pszczoły można podkarmić wcześniej ciastem lub położoną poziomo ramką tylko wtedy gdy naprawdę tego potrzebują. Jednka tutaj ciśnie się pytanie: co pszczelarz robił we wrześniu????? W innych przypadkach pamiętajcie, że bardziej im szkodzimy w spokojnej zimowli niż pomagamy. Ciasto pobudzająco można poddać ale po oblocie wiosennym. Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami,
Jeżeli mamy tylko balkon i chcemy mieć możliwość obserwacji pszczół ziemnych, możemy stawiać donice czy skrzynie wypełnione piaskiem. Dla ozdoby i zachęcenia ewentualnych mieszkańców, warto zasadzić rośliny, które nie potrzebują zbyt częstego podlewania. O tym co zamieszkało w donicy pisałam tutaj (fot. wł.) Mini-skarpa
Najważniejszym czynnikiem mającym wpływ na wielkość produkcji zwierzęcej jest żywienie. W pszczelarstwie zależy od obfitości pożytków, z których korzystają pszczoły. Na dobrych, obfitych pożytkach pozyskamy więcej miodu i innych produktów pasiecznych. Mniejsze będzie zagrożenie chorobami, gdyż dobrze odżywione, będące w wysokiej kondycji pszczoły są odporne na większość patogenów. Pasiekę korzystającą z dobrych pożytków omijają też inne niekorzystne zjawiska, jak nastrój rojowy czy rabunki. Pszczelarz żywi pszczoły Żywienie pszczół zależy tylko od pszczelarza, gdyż to on decyduje o tym, w jakim miejscu będzie ustawiona pasieka. W zasięgu swojego lotu pszczoły powinny znaleźć obfite i ciągłe pożytki. Jeśli tak nie jest, pasiekę powinniśmy przenieść w inne miejsce, możemy też prowadzić gospodarkę wędrowną. Gdy to niemożliwe, odpowiednio kierujemy rozwojem pszczół. Rodziny mają być silne na czas pożytku, ale w okresie bezpożytkowym pszczół ma być mniej, gdyż będzie trzeba je karmić. Jeśli tego zaniechamy, będą głodować lub się wyroją. Pszczele pożytki w naszym kraju w ostatnich latach stają się coraz bardziej ubogie. Przyczyny tego to zmiana struktury upraw w rolnictwie, zmniejszanie powierzchni naturalnych siedlisk przyrodniczych, postępująca urbanizacja. To wszystko dzieje się z krzywdą dla naszych pszczół, ale nie możemy czekać, aż one sobie z tymi problemami poradzą. W sytuacji, gdy jakaś roślina znikła z otoczenia naszej pasieki (zwalczono chwasty w polu, wycięto nektarujące drzewa, zaprzestano uprawy rośliny dostarczającej wziątku na rzecz zbóż lub kukurydzy), pszczelarz musi interweniować tak, by pszczoły mogły pracować na innym pożytku lub przynajmniej nie głodowały. Robi się to przenosząc pasiekę w inne miejsce lub ją karmiąc. Jeść trzeba dużo – ile pokarmu potrzebuje rodzina pszczela? Rodzina pszczela zużywa na potrzeby życiowe około 100 kg miodu rocznie. Spożycie to jest różne w kolejnych miesiącach, bowiem zależy od ilości karmionego czerwiu, potrzeb związanych z utrzymaniem temperatury w gnieździe, intensywności wytwarzania wosku, spożycia przez pszczoły zbieraczki i zaspokojenia wszystkich innych potrzeb życiowych. W kolejnych miesiącach przedstawia się następująco: grudzień, styczeń i luty – nie więcej niż po 1 kg na miesiąc; marzec – 3 kg; kwiecień – 8 kg; maj – 15 kg; czerwiec – 20 kg; lipiec – 15 kg; sierpień – 13 kg; wrzesień – 8 kg; październik – 3 kg; listopad – do 2 kg miodu. Pożytki muszą być równomiernie rozłożone w ciągu całego sezonu, gdyż w okresach bezpożytkowych pszczoły będą głodować. Wtedy trzeba je będzie ratować przez dokarmianie. Zbieraczki na potrzeby związane z przelotami z kwiatka na kwiatek zużywają dziennie nawet do 400 g miodu. Jeśli źródło pożytku położone jest w odległości 1 km od ula to na przeloty tam i z powrotem pszczoły zużyją około 200 g miodu dziennie. Zużycie to wzrośnie o kolejne 200 g, jeśli pożytek będzie oddalony o 2 km od ula i o następne 200 przy odległości 3 km. Przy odległości 2 km zużycie miodu na przeloty zaczyna być porównywalne z ilością nektaru przynoszoną w wolu miodowym, a przy większych odległościach ją przewyższa. Dlatego opłacalny zasięg lotu pszczół wynosi nie więcej niż 1,5 km, a więc obszar o powierzchni 700 ha (7 km2). Owe 7 km2 wokół pasieki to pastwisko pszczele, którego zasoby miodowe nas interesują. Zauważmy, że najmniej pokarmu spożywają pszczoły w czasie zimowli. Małe zużycie zimowe wynika z tego, że rodzina pszczela na ten czas zmniejsza swoją liczebność, do tego nie jest wychowywany czerw. Ale właśnie okres zimowli najbardziej nas interesuje w kontekście żywienia pszczół. Większość pszczelarzy jedynie na zimę karmi pszczoły, a tylko niektórzy uzupełniają zapas na wiosnę podając ciasto zagrożonym głodem rodzinom. Czasami pszczelarz podkarmia pszczoły ciepłym syropem w kwietniu, w celu wiosennego przyspieszenia rozwoju. Poza tym, przez resztę sezonu, pszczoły radzą sobie same. I z reguły radzą sobie dobrze, gdyż większość pasiek stacjonuje w miejscach, gdzie pożytki wystarczają na utrzymanie rodzin pszczelich przy życiu i przyniesienie pewnej ilości miodu. Ten zbiór w naszych pasiekach stacjonarnych wynosi od 12 do 20 kg z ula w sezonie, zależnie od przebiegu pogody. Pszczoły z reguły nie głodują, wyjąwszy okresy o wyjątkowo złej pogodzie. Wtedy pszczelarz musi zauważyć, że aura odbiega od normy i jego podopiecznym trzeba pomóc. Inaczej jest w pasiekach wędrownych: tam rodziny mają zapewnione kolejno następujące po sobie pożytki, na których i dobrze się odżywią, i przyniosą dużo miodu. Jeśli między pożytkami jest przerwa lub nie dopisze pogoda, pszczelarz pszczoły nakarmi. Zima najważniejsza Karmienie przed zimą jest najważniejsze, jeśli bowiem w tym okresie zabraknie pokarmu, to rodzina na pewno osypie się z głodu. Zanim pszczelarz problem zauważy, pszczoły będą martwe. Na ogół stwierdzamy to po zimie, gdyż w trakcie zimowli do pszczół nie należy zaglądać. Ale gdy rodzina będzie zazimowana prawidłowo, nic złego nie może się jej wydarzyć. Pierwsza rzecz i najważniejsza, to ilość pokarmu. Jak z przedstawionego na wstępie wyliczenia wynika, będzie to około 18 kg zapasów miodowych dla silnej rodziny, czyli takiej, która zimą obsiada 9 – 10 ramek wielkopolskich. Karmienie kończymy około połowy września, a pierwsze pożytki pojawią się w połowie kwietnia. Jeśli wiosna się spóźni, co miało miejsce na przykład w roku 2017, to w kwietniu i na początku maja pszczoły trzeba będzie dodatkowo dokarmić. Te 18 kg miodu (lub przeliczonego na miód syropu) musi się znaleźć w gnieździe i nie można na tym oszczędzać! Oczywiście słabsza rodzina dostanie mniej zapasów, bo aż tak dużo jej nie potrzeba i po zimie pozostałby nie zjedzony syrop. Rodzinki małe czy zimowane późne odkłady, obsiadające 4 – 5 ramek, potrzebują jeszcze mniej pokarmu. Zapas musi być właściwie ułożony w plastrach. Na początku zimowli powinno być to 3/4, ale nie mniej niż 2/3 powierzchni plastra. Z reguły pszczoły tak ułożą zapasy, że najwięcej jest ich w plastrach skrajnych, a w tych w środku gniazda mniej. Dzieje się tak dlatego, że w czasie karmienia w środku gniazda jest trochę czerwiu i te komórki nie zostaną napełnione syropem. Ale to zjawisko normalne, a zadaniem pszczelarza jest nie dopuścić, by tego czerwiu było za dużo. Dlatego karmienie należy przeprowadzić szybko i najlepiej dużymi dawkami, by pszczoły były zmuszone jak najszybciej zapełnić wszystkie wolne komórki plastrów w całym gnieździe. Pełen plaster wielkopolski mieści około 2,4 kg miodu, podobnie warszawski zwykły, a dadanowski i warszawski poszerzony 3,3 kg. W środku gniazda mogą znaleźć się ramki wypełnione w ¾, ale te zewnętrzne na ogół są pełne. Biorąc to pod uwagę, potrzebne 18 kg zapasów musi się zmieścić w nie więcej niż 9 ramkach gniazdowych wielkopolskich, 8 warszawskich zwykłych, a 7 dadanowskich lub warszawskich poszerzonych. Gniazdo przed karmieniem nie może więc być zbyt obszerne, gdyż w środkowych ramkach znajdzie się niewiele zapasów. W obszernym gnieździe pszczoły będą gromadzić pokarm w ramkach zewnętrznych, a w środku gniazda matka będzie składała jajeczka. Po wygryzieniu się czerwiu zostaną puste komórki na powierzchni więcej niż połowy tych plastrów. Kłąb zimowy uwiąże się właśnie na nich. Gdy pod koniec zimy w lutym przyjdą mrozy, pszczoły nie będą mogły skorzystać z zapasów zgromadzonych w bocznych ramkach i rodzina osypie się z głodu. To bardzo ważny aspekt zimowania i w jego zakresie pszczelarze często popełniają błędy. W sierpniu i na początku września na dworze jest ciepło, pszczoły zajmują więc większą przestrzeń niż później, gdy się ochłodzi. Pszczelarz obawia się, że pszczoły nie będą miały wystarczająco dużo miejsca w zbyt ciasnym gnieździe i pozostawia na zimę, przed nakarmieniem, więcej ramek. Ale po zakończeniu karmienia pszczół jeszcze ubędzie, poumierają bowiem te starsze, które przerabiały syrop. Zrobi się chłodno i rodzina zacznie formować zimowy kłąb, który zajmie mniejszą kubaturę niż ta sprzed paru tygodni. Okaże się, że pszczoły zajmują tylko część plastrów, z reguły w środku ułożonego gniazda, a te zewnętrzne nie są obsiadane. Za to są całkowicie wypełnione pokarmem. Jaki kolejny błąd wtedy popełniamy? Pamiętając, że pszczółki potrzebują zimą ciepła i nie znoszą przeciągów, zabieramy – z reguły pod koniec września lub w październiku – te plastry bez pszczół. Chowamy je do pracowni, gdyż taki zapas przyda się w przyszłym sezonie, do zasilenia odkładów lub poratowania rodzin, którym na wiosnę skończą się zapasy. Rodzina na zimę pozostaje na ciasnym gnieździe, ale została przez nas obrabowana z jedzenia! Bo w swojej źle pojmowanej zapobiegliwości odebraliśmy pszczółkom pokarm, przed miesiącem skrzętnie przez nie odłożony. Co wtedy? W plastrach na których „siedzi” kłąb zimowy jest mało pokarmu. Za to matka ma gdzie składać jajeczka i robi to chętnie tak długo, jak długo jest ciepło i trwa niewielki jesienny pożytek z gorczycy i polnych chwastów, jak to było chociażby w roku 2018. Pokarmu szybko ubywa i gdy zacznie się zima, będzie go już naprawdę niewiele. Zapasy się skończą w styczniu i wtedy mogą przyjść prawdziwe mrozy! Rodzina, obrabowana wcześniej przez nas z zapasów, osypie się z głodu. Taka sama sytuacja wydarzy się, gdy tych „zbędnych” – w naszym mniemaniu plastrów, nie zabierzemy. Pozostaną one na zimę w ulu, ale poza zasięgiem zimującej rodziny. Gdy w środku gniazda pokarm się skończy i akurat przyjdą mrozy, pszczółki padną z głodu mimo tego, że obok są plastry pełne zapasów. W czasie trwania ujemnych temperatur są jednak dla pszczół niedostępne. Wniosek wysnuty przez pszczelarza będzie kolejnym błędem: jest on przekonany, że pokarm był dla pszczół szkodliwy albo nie mogły go pobrać, bo skrystalizował. Zapasy skrystalizowały, gdyż nie były ogrzewane przez pszczoły. A te nie mogły go ogrzać ani pobrać, gdyż był za daleko. Dlatego ważne jest właściwe dobranie wielkości gniazda jeszcze przed karmieniem. Plastrów musi być tyle, ile pszczoły obsiądą po wrześniowym ochłodzeniu. Najłatwiej to zrobić pozostawiając na zimę tylko te ramki, w których jest czerw. Potem rozpoczynamy karmienie. Termin – sposoby i terminy karmienia pszczół w zależności od długości pożytku Najdłużej żyją i najlepiej zimują pszczoły urodzone od początku sierpnia do 10 września. Dlatego karmienie na zimę należy rozpocząć tuż przed 20 sierpnia. Podanie dużej dawki syropu sprawi, że matki nie będą miały gdzie czerwić, bowiem w pustych komórkach po wygryzających się w środku gniazda pszczołach będzie składany zimowy pokarm. Jeżeli pożytek skończył się na początku lipca, rodziny podkarmiamy po odebraniu miodu z nadstawek i gniazda. W ulu zostawiamy tyle ramek, na ilu pszczoły będą zimować. Matki intensywnie czerwią w lipcu i do połowy sierpnia. Około 20 sierpnia rozpoczynamy karmienie. Jeśli pożytek trwał przez cały lipiec, po odebraniu miodu rodziny podkarmiamy, a około 20 sierpnia zaczynamy karmić na zimę. Gdy ostatnie miodobranie było w połowie sierpnia, zaraz po nim przystępujemy do karmienia. W gniazdach jest dużo czerwiu, gdyż obfity pożytek sprawił, że matki wciąż czerwiły. Gdy pasieka korzysta z późnego pożytku, kończącego się w połowie września, rodziny mogą być osłabione, a późne karmienie dodatkowo obniży ich kondycję. Dlatego należy zimować nowe rodziny powstałe z odkładów wykonanych na pierwszym pożytku towarowym, w maju. Natomiast pszczoły wycieńczone pracą na późnym pożytku dołączamy do tych „młodych” rodzin, uprzednio likwidując stare matki. Powstałe tym sposobem silne rodziny dodatkowo dokarmiamy, by uzyskać poziom zapasów adekwatny do ich kondycji. Kiedy jeszcze karmimy Oprócz uzupełniania zapasów na zimę są inne sytuacje w sezonie wymagające podkarmienia pszczół. Zdarza się, że na przedwiośniu lub nawet zimą w gnieździe skończą się zapasy. By je uzupełnić, można wstawić w środek gniazda plaster pełen pokarmu. Taki zabieg można wykonać tylko wtedy, gdy jest dość ciepło i oczywiście dysponujemy takim zapasowym plastrem. W razie jego braku karmienie polega na umieszczeniu porcji ciasta miodowo – cukrowego lub gotowego na górnych beleczkach ramek obsiadanych przez pszczoły, pod powałką. Wielkość porcji powinna być dostosowana do siły rodziny i podaje się od 1,5 do 3 kg ciasta. Również wiosną, po pierwszym oblocie pszczołom może brakować zapasów. Wtedy też najpewniejsze jest karmienie ciastem, jako że może się zrobić zimno i pszczoły nie będą mogły pobierać syropu z podkarmiaczek. Do ciasta nie należy dodawać obcych substancji mających naszym zdaniem wzbogacić jego wartość pokarmową, gdyż nie są one przez pszczoły trawione. Gdy przyjdzie wiosna, z głodem pszczoły poradzą sobie same przynosząc z pierwszych pożytków pokarm zarówno pyłkowy, jak i nektarowy. W racjonalnie prowadzonej pasiece rzadko powstaje konieczność dokarmiania pszczół w miesiącach wiosenno – letnich. Wykonując miodobranie nie należy zabierać wszystkiego miodu, lecz zawsze zostawić duży zapas pokarmu. Należy się liczyć z załamaniem pogody i wtedy rodzina może osypać się z głodu, jeśli pszczelarz nie zdąży jej nakarmić. Karmienia mogą wymagać nowoutworzone rodziny, które nie mają wielu ramek z zapasem, mało jest też w nich pszczół lotnych. Karmi się też pszczoły tworzące rodzinki weselne, w których są unasienniane matki.
pobranie pokarmu przez pszczoły. Ciasto podawane wczesną wiosną w celu uzupełnienia braków pokarmowych oraz pobudzenia pszczół przed okresem pożytkowym, jak i dokarmiania letniego w okresach międzypożytkowych. Fondant dostępny jest w postaci bloków 15 kg do samodzielnego przygotowania odpowiednich porcji. Aby wspomóc przyrodę, ekolodzy i przyrodnicy zachęcają do oszczędnego korzystania z wody i dzielenia się nią z innymi. Od wielu lat mówi się o ciężkiej sytuacji polskich pszczół, które są najważniejszą grupą zapylaczy roślin. Szacuje się, że w Polsce żyje niespełna 500 gatunków tych owadów. Większość z nich stanowią tzw. dzikie pszczoły. Co istotne, nie są agresywne. Niestety w upalne dni i suszowe okresy wszystkie z nich cierpią na niedobór wody. Jak można pomóc naszym pszczelim przyjaciołom? Wystarczy zrobić poidełko dla pszczół i umieścić je na parapecie, balkonie lub w ogrodzie. Prawidłowo wykonane poidła mogą uratować nawet całe ule. Zobacz, jak krok po kroku wykonać poidełko dla pszczół. Pszczoły to owady, które stanowią zasadniczą część naszego ekosystemu. To dzięki ich działalności możemy cieszyć czereśniami, jabłkami, wiśniami czy śliwkami. Niestety w czasie upałów sytuacja pszczół znacznie się komplikuje, bo tracą one dostęp do wody. Nasze małe gesty mogą sprawić, że owadom tym będzie żyło się lepiej. Co można zrobić, aby wspomóc pszczoły? Dobrym rozwiązaniem będzie zasadzenie przyjaznej owadom mieszanki roślin, używanie kompostowych nawozów czy... stworzenie specjalnego poidełka napełnionego wodą. Wszystko to w naszym ogrodzie lub na balkonie. Pomoc dla pszczółW ciągu ostatnich kilku lat coraz więcej słyszy się o akcjach ratowania pszczół. To dla nich na dachach miejskich wieżowców zakłada się specjalne pasieki. Co więcej, owady te wożone są specjalnymi pojazdami, które nazywane są potocznie pszczołowozami. Ale to nie koniec! Marki kosmetyczne również angażuj się bezpośrednio w walkę o przetrwanie pszczół. Przykładem takiej firmy jest zachęcają wszystkich do pomocy owadom. Jak tego można dokonać?Owadom możesz pomóc wysiewając na swoim balkonie mini łąkę. Ale to nie wszystko! W trakcie upałów warto zostawić dla nich wodę. Można tego dokonać tworząc domowe poidełko dla pszczół. W internecie możecie natknąć się na wiele rad, warto jednak pamiętać, że nie wszystkie z nich są godne polecenia, gdyż mogą stanowić zagrożenie dla owadów. ZOBACZ TAKŻE: Dzikie pszczoły są kilkakrotnie bardziej skuteczne w zapylaniu od pszczoły miodnej i niezwykle pracowitePoidełka dla pszczółPrzykładem rady, która nie jest polecana przez samych pszczelarzy jest przygotowanie poidełka w formie podstawki wypełnionej kamieniami, które mają zapewnić ochronę pszczołom przed utonięciem. Niestety rezultat jest odwrotny, bowiem w głębszych szczelinach owady mogą się utopić. Zaleca się przygotowanie poidełek z mchu, patyków i niewielkiej liczby kamieni. Nie zapominajmy o najważniejszym składniku - zatem należy przygotować odpowiednie poidełka dla pszczół? Odpowiedzi na to pytanie szukaj poniżej!Jak samemu można zrobić poidełko dla pszczół?W ciepłe, wręcz upale dni owadom pszczołowatym chce się pić. Warto przygotować dla nich tzw. ogrodowe poidełko, do którego wykonania niezbędne będą:podstawka pod doniczkę/płaska miseczka/doniczka, mech, kamyki lub keramzyt, woda, patyki Warto pamiętać, że mchu nie zabieramy z lasu, ponieważ jest on pod ochroną. Najlepiej kupić go w kwiaciarni. Jest to wydatek kilku przygotować przydomowe poidełko? Instrukcja krok po krokuMiseczkę lub podstawkę wypełniamy pchem i patyczkami. Dodajemy kilka kamyków. Całość zalewamy małą ilością wody. Wody nie może być za dużo, bowiem w przeciwnym razie owady mogą się utopić. Poidełko dla pszczół gotowe!WAŻNE! Wodę należy wymieniać co jakiś czas. Warto zwrócić uwagę na to, aby jej poziom nie był zbyt ofertyMateriały promocyjne partnera

Stężenie syropu dla pszczół na zimę zależy od pory roku i cyklu życia rodziny pszczelej. Zimą owady karmione są małymi porcjami - 30 g dziennie. Jak zrobić syrop pszczeli na zimę. Podczas zimowania pszczoły zamiast miodu jedzą dodatkowe pożywienie.

Pszczoła to superorganizm, który radził sobie z przeciwnościami losu na miliony lat przed tym, jak ewolucja postanowiła stworzyć człowieka na Ziemi. To jednak człowiek rokrocznie „okrada” rodziny pszczele z ich zapasów miodu i pyłku, a w zamian dokarmia je syropami. Ostatnio na rynku światowym oraz naszym rodzimym pojawiło się wiele różnych gotowych pokarmów dla pszczół. Według ich producentów są to najlepsze specyfiki, które nigdy nie krystalizują w ramkach, a pszczoły wiosną są bardzo aktywne i zdrowe. Jeśli jest tak dobrze, to dlaczego słyszymy o upadkach całych dużych pasiek liczących nawet po kilkaset uli? (fot. Dariusz Karwan) Jeśli można się pokusić o gradację ważności zabiegów wykonywanych podczas całego sezonu pszczelarskiego w naszych rodzinach, to według mnie można je przedstawić następująco: 65% ogółu przedsięwzięć powinno być skupionych na terminowym i skutecznym zwalczaniu Varroa destructor, 25% zabiegów powinno dotyczyć wszystkich czynności związanych z przygotowaniem i podaniem syropu na zimę rodzinom pszczelim, a te pozostałe 10% to nic innego jak wymiana matek i pozostałe drobne, aczkolwiek istotne, czynności związane z pszczelarzeniem. Ostatnie badania włoskich naukowców dowodzą, że... [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów Zagadnieniami skutecznego zwalczania Varroa destructor zajmę się w następnych artykułach, teraz chciałbym naświetlić problem właściwego karmienia pszczół. Czym karmić pszczoły? Obecnie pszczelarze mają do dyspozycji cały wachlarz gotowych syropów na bazie hydrolizy sacharozy lub wielostopniowej hydrolizy skrobi pochodzącej z ziemniaków, kukurydzy lub pszenicy. Produkty te pod różnymi nazwami handlowymi stosowane są w pasiekach na całym świcie i w naszym kraju. Z roku na rok powiększa się rzesza entuzjastów tego rodzaju gotowych pokarmów. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów Pszczoły pobierają wówczas ogromne ilości tego związku chemicznego bezpośrednio z pokarmu, który przecież zaserwowaliśmy im my – ludzie. Dlatego tak ważne jest, abyśmy w sposób właściwy przygotowali syrop do karmienia. Prawdą jest, że HMF występuje w większości artykułów spożywczych, także i w miodzie, ale rzadko w świeżym miodzie jest go więcej niż 20 mg/kg. Wydaje się zatem, że najwłaściwszym procesem technologicznym sporządzenia syropu jest przygotowanie czystej (najlepiej nie chlorowanej) wody o temperaturze ok. 50-60ºC i rozpuszczeniu w niej cukru spożywczego. Tak przygotowany syrop po ostudzeniu możemy podawać pszczołom bez obaw, że zwiększymy ilość HMF w pokarmie na zimę. Dodać należy, że niebagatelne znaczenia ma tutaj jakość cukru, który użyjemy do karmienia pszczół. Problem polega na tym, iż cukier spożywczy dostępny w handlu spełnia normy żywieniowe dla ludzi i nie jest przewidziany do karmienia zwierząt, dlatego zawsze zaopatruję się w cukier bezpośrednio w polskiej cukrowni. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów Kiedy karmić? Wydaje się, że jest to banalne pytanie, na które może odpowiedzieć nawet niedoświadczony pszczelarz – nic bardziej mylnego. Z ostatnich doniesień naukowych wynika np. że pokarm podany pszczołom na zimę we wrześniu jest przez nie poszyty dopiero po upływie ok. 10-14 dni. Pod warunkiem, że średnia temperatura dobowa nie spadnie poniżej 10°C. Jeśli temperatura zewnętrza jest niższa od podanej, to czas, kiedy pokarm zostanie zabezpieczony przez pszczoły znacznie się wydłuża. Z drugiej strony, sam zapas pokarmu podczas całego roku kalendarzowego nie jest bez znaczenia. Okazało się bowiem, że bezpieczny zapas pokarmu w rodzinie, to 5-7 kg, a nie jak podają wcześniejsze opracowania fachowe 3-5 kg. Kiedy zapasy pokarmu spadają poniżej 5 kg, w rodzinie pszczelej może dojść do bardzo negatywnych zjawisk, robotnice mogą przestać karmić czerw, a wręcz przestać się nim zajmować w wyniku stresu powstałego z braku odpowiedniego zapasu pokarmu. Pamiętać należy bowiem, iż pszczoły potrafią ocenić zapasy pokarmu w ulu i w zależności od ich wielkości kierują rozwojem całej rodziny pszczelej. Wracając jednak do sedna sprawy należy stwierdzić, iż im wcześniej zakarmimy pszczoły, tym lepiej one przezimują. W mojej strukturze pożytkowej ostatni miód towarowy odbieram ok. 20 lipca i po tym zabiegu od razu przystępuję do karmienia rodzin na zimę. Nie stosuję żadnego podkarmiania pobudzającego małymi dawkami syropu, ponieważ nie stwierdzono różnic w częstotliwości i ilości czerwienia przez matkę w zależności czy karmimy małymi czy średnimi dawkami pokarmu. Dodam jednak, że kiedy rozpoczynam karmienie w ulu jest ok. osiemnastu ramek wielkopolskich. Jest to podyktowane potrzebą pozostawienia matce miejsca do czerwienia. W miarę upływu czasu i przybywania pokarmu w ulu zabieram stopniowo ramki, aż pozostanie dziesięć dobrze odbudowanych, na których pszczoły jeszcze nie zimowały. Czasami zamieniam miejscami ramki z rodni i górnego korpusu. Po wygryzieniu się czerwiu zostają one wycofane z ula. W pasiece stosuję zwykłe podkarmiaczki powałkowe lub ramkowe o pojemności ok. 3 litrów. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów (fot. Dariusz Karwan) Po powrocie z wrzosu część ramek z zapasami jest przekładana do uli z wrzosowiska i tak w efekcie mamy uzupełnione zapasy we wszystkich rodzinach. Drugim rozwiązaniem jest połączenie rodzin niepracujących na wrzosie z tymi, które zbierały miód z wrzosu. W ten sposób otrzymujemy bardzo silne zakarmione rodziny, które mimo pracy na wrzosowisku następnego roku wiosną przyniosą nam miód towarowy z pożytków wczesnych. Najmniej właściwym sposobem uzupełnienia zapasów pokarmu na zimę jest późne dokarmianie rodzin po zbiorze miodu wrzosowego. Jednak czasami jest to konieczność i pszczelarz jest do tego zmuszony – wówczas dobry gotowy pokarm jest nieoceniony. Można i należy podać go w jednej dużej dawce, aby pszczoły zdążyły go przenieść i ułożyć w plastrach zanim przyjdzie mroźna aura. Dlatego tak ważne jest, aby gotowe syropy były pozyskiwane na drodze enzymatycznej, ponieważ są bezpieczniejsze dla pszczół, w porównaniu z syropami otrzymywanymi metodami obróbki kwasowej. Dodatkowo należy pamiętać, aby podczas karmienia rodzin pszczelich nie zwalczać Varroa destructor akarycydami. Dariusz Karwan e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Tel. 607 361 850 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"
Konstrukcja poidła dla pszczół – co jest niezbędne? Jak zrobić poidełka dla pszczół, by były nie tylko estetycznie wykonane, ale także praktyczne i bezpieczne dla owadów? Pszczoły lubią udawać się w miejsca, w których są kwiaty, warto zatem postawić poidełko dla pszczół w pobliżu roślin miododajnych.
Ciasto pszczele, ciasto dla pszczół Podkarmianie ciastem pszczelim to jedna z najskuteczniejszych metod wzmacniania rodzin pszczelich zarówno wiosną, jak i w trakcie sezonu. Oferujemy tradycyjne ciasto dla pszczół, jak i udoskonalone formy z probiotykiem, witaminami lub pyłkiem. Kupując w Centrum Pszczelarskim Łukasiewicz zyskują Państwo pewność, że produkt pochodzi z pewnego źródła i nadaje się do bezpośredniego podawania rodzinom od razu po zakupie. Co to jest ciasto dla pszczół? Jak powstaje ciasto pszczele? Ciasto dla pszczół to mieszanka cukru i syropu inwertowanego. Może powstać także z mieszanki miodu i cukru pudru. Składniki są mieszane a następnie zagniatane. Ma specyficzną konsystencję – w temperaturze pokojowej zachowuje się jak plastelina a w niższej temperaturze nabiera twardości. Najpopularniejsze ciasta dla pszczół dla pszczół dostępne w sklepie internetowym to preparaty marki Diamant oraz Apifonda. W ofercie posiadamy także coraz chętniej wybierane przez pszczelarzy ciasto pszczele z probiotykiem pobudzającym układ trawienny pszczół, co ma ogromne znaczenie zwłaszcza wiosną. W sprzedaży dostępne jest także ciasto dla pszczół z witaminami ważnymi dla rozwoju rodziny oraz ciasto pszczele z pyłkiem – coraz bardziej popularny produkt, który warto zastosować zwłaszcza w rodzinach, które mają małe zapasy pyłku. Obecność pyłku w cieście pszczelim powoduje, że dostarczamy pszczołom dodatkowo cenne białko i węglowodany, które pozwalają im budować siłę roju. Jakie ciasto dla pszczół polecamy? Oferta ciasta pszczelego w Centrum Pszczelarskim Łukasiewicz jest bardzo zróżnicowana. Ciasto dla pszczół jest sprzedawane w opakowaniach po 1 kg oraz 15 kg. Właścicielom dużych pasiek sklep internetowy Łukasiewicz proponuje wysyłkę paletową - istnieje możliwość szybkiego zakupu dużych ilości ciasta pszczelego bezpośrednio na palecie (720 kg lub 800 kg).
Fondant pszczeli paleta w blokach 15kg – 24 szy. Pokarm/ciasto dla pszczół Diamant to fondant pszczeli przeznaczony do karmienia pszczół. Szczególnie skuteczny w okresie rozwojowym ( na wiosnę) jak i w okresach bezpożytkowych. Dodatkowo dzięki formie ciasto/ pasty idealnie nadaje się do stymulacji odkładów oraz słabszych rodzin. Na zdjęciu: ciasto cukrowe. Źródło zdjęcia: ciasto miodowo-cukrowe ciasto cukrowe podkarmianie pszczół karmienie pszczół przygotowanie ciasta miodowo-cukrowego bakterie fermentacyjne pokarm dla pszczół Ambrosia Apifonda Pszczoły zwykle same doskonale radzą sobie z gromadzeniem pokarmu. Czasem jednak trzeba je dokarmiać – dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy zabieramy im miód. Jednym ze sprawdzonych i powszechnie stosowanych pokarmów dla pszczół jest ciasto cukrowe i ciasto cukrowe i miodowo-cukrowe umożliwiają pszczołom prawidłowe warunki życiowe w sytuacji, gdy w ulu brakuje pożywienia. Ciasto miodowo-cukrowe możemy wykonać samodzielnie w proporcjach ¾ cukru pudru i ¼ miodu. Natomiast do przygotowania ciasta cukrowego musimy do cukru pudru, który zawiera bakterie fermentacyjne, dodawać stopniowo wodę tak, by cukier stopniowo nasiąkał. W tym przypadku też można dodać odrobinę miodu. Na rynku dostępne są też gotowe ciasta cukrowe, np. Ambrosia, Apifonda, które składają się głównie z sacharozy oraz niewielkich ilości fruktozy i cukrowe i miodowe-cukrowe są proste i praktyczne w przygotowaniu, można je przechowywać w specjalnych pojemnikach, a pszczoły bardzo szybko je pobierają i wykorzystują w procesach życiowych. Pokarm cukrowy i miodowo-cukrowy nie powoduje wytwarzania wielu produktów przemiany materii, dzięki czemu jest lekkostrawny. Ciasta zapewniają tez pszczołom zajęcie w okresach braku pożytku, a także znacznie je uspokajają (w odróżnieniu od pokarmów podawanych w płynach). Karmienie ciastem cukrowym przeprowadzamy nie tylko wtedy, gdy wyciągamy miód z ula, ale też w okresach znacznych spadków temperatury lub wczesną wiosną, gdy pszczoły nie mają co robić, bo wegetacja roślin się opóźnia. Nie należy natomiast podawać ciasta później niż do połowy sierpnia – wtedy nakład pracy, jaki ponoszą pszczoły na przetwarzanie ciasta będzie wyższy niż korzyści wynikające z na podstawie:Werner Gekeler, Pszczoły. Poradnik hodowcy, Wydawnictwo RM, Warszawa 2014, s. 51-53 Zobacz również: Jaki pokarm dla pszczół wybrać na zimę? Gotowe syropy inwertowane - podział Karmienie pszczół na zimę miodem - zalety Sposoby zwiększenia siły rodziny pszczelej Anna Celińska Autorka tekstów Dziennikarz z wykształcenia, zawodu i pasji. Żaden temat nie jest jej obcy, a pszczoły z artykułu na artykuł uwielbia coraz bardziej. Na wrzuca teksty według najważniejszego klucza – informować, radzić, wyjaśniać to, co ważne dla Was. Bo bez czytelnika nie miałoby sensu pisanie. Zobacz wszystkie artykuły tego autora Liczba wyświetleń artykułu: 39030 Komentarze z forum pszczelarskiego Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!
Spróbuj „zbudować” każdy pokój w odległości 1-2 cm od siebie. Po zbudowaniu mieszkania dla pszczół umieść go w ramie, a następnie wygładź otwory papierem ściernym, aby usunąć ostre zanieczyszczenia pozostawione przez wiertło. Hotel wykonany z bambusowych rurek. Źródło: modernfarmer.com.

Wysokiej jakości pokarmy dla pszczół W naszym asortymencie każdy bartnik znajdzie smaczne i efektowne pokarmy dla pszczół, które będą niezbędne w czasie podkarmiania owadów na wiosnę oraz na zimę. Oferujemy bardzo różnorodne produkty, począwszy od mieszanek paszowych, poprzez syropy, ciasta, fondanty i wiele innych. Stosując je zgodnie z zaleceniami będą Państwo mieli pewność żywotności i zdrowia owadów. Pokarm pszczół jest dostępny w wielu formach, jak i rozmiarach, by z łatwością dopasować go do wielkości czy potencjału rozwojowego pasieki. Pokarm dla pszczół może być wyprodukowany na bazie hydrolizy sacharozy, wielostopniowej hydrolizy skrobi pochodzącej z ziemniaków, kukurydzy lub pszenicy. Tego rodzaju produkty są chętnie stosowane w pasiekach na całym świecie oraz w Polsce, dając bardzo dobre efekty. Wielu pszczelarzy podkarmia owady cukrem, jednak dedykowane produkty są o wiele bardziej efektowne. Pasza dla pszczół oraz inne produkty są polecane również w czasie tworzenia odkładów. Wielu pszczelarzy wybiera fondant, który jest produktem w formie pasty wchłanianej bezpośrednio przez gardziel pszczół. Mieszanki paszowe mają korzystny wpływ na owady, cechując się probiotycznymi właściwościami. Z tego powodu stosuje się je często jako ochronę przed zachorowaniami bądź nawet do leczenia. Karma dla pszczół może również zwiększać instynkt higieniczny, witalność czy odporność, dlatego warto dobrać pokarm do własnych potrzeb. Kiedy stosować pokarmy dla pszczół Pokarm dla pszczół stosujemy zarówno w czasie podkarmiania, jak i dokarmiania – są to jednak zupełnie inne terminy. Podkarmianie to nic innego jak pobudzenie do intensywnego czerwienia wiosną lub w pierwszej połowie sierpnia, a dokarmianie do uzupełnianie pokarmu zimą. W przypadku dokarmiania najlepszy jest syrop, który podaje się pszczołom w podkarmiaczkach. Tego rodzaju pokarm pszczeli jest całkowicie trawiony dzięki enzymom wydzielanym w przewodzie pokarmowym owadów. Bardzo popularnym pokarmem jest również ciasto, które pomaga uzupełnić zapasy w trakcie sezonu oraz jest stosowany do karmienia rodzin na zimę. Pszczelarze wykorzystują je także wczesną wiosną, gdy zaczyna brakować zapasów. Bardzo wygodne są gotowe produkty, które ułatwiają pracę i są często uzupełnione o odpowiednio mikroskładniki.

\n\n \n\n jak zrobić ciasto dla pszczół
rekomendacje dla Ciebie. 116, 00 zł. Gwarancja najniższej ceny. FONDANT DIAMANT pokarm dla pszczół 15 kg. 125,99 zł z dostawą. kup do 13:00 - dostawa w poniedziałek. 78, 00 zł. APICIASTO ENERGY ciasto pokarm dla pszczół 10 kg. 87,99 zł z dostawą.
Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 35 ogłoszeń Znaleziono 35 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! VITAEAPIS, vitaeapis premium 20, ule, ciasto dla pszczół Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 120 zł Garwolin 27 lip Ciasto dla pszczół Orion różne rodzaje Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 6 zł Wąchock 26 lip Ciasto dla pszczół,PROMOCJA fondant diamant, ule Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 90 zł Garwolin 26 lip ciasto pokarm dla pszczół 1 kg Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 5,15 zł Katowice, Bogucice 25 lip Apikand ciasto pokarm dla pszczół z pyłkiem 1 kg Łysoń Rolnictwo » Ryneczek 8,49 zł Radzymin 25 lip Apifonda 2,5kg ciasto pokarm dla pszczół Rolnictwo » Produkty rolne 14,38 zł Do negocjacji Radzymin 25 lip Bee Fonda Apikand z Tymolem 1kg ciasto pokarm dla pszczół Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 6,39 zł Radzymin 25 lip Bee Fonda Apikand z Nozevit 1kg ciasto pokarm dla pszczół na nosemoze Rolnictwo » Ryneczek 6,99 zł Radzymin 25 lip Apikand ciasto pokarm dla pszczół z PROTEINAMI 1 kg siła Rodziny Łysoń Rolnictwo » Ryneczek 9,99 zł Radzymin 25 lip Ciasto dla pszczół energy i herbs Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 5,20 zł Opole 24 lip Ciasto dla pszczół Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 5,20 zł Wieluń 24 lip Ciasto dla Pszczół Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 5,20 zł Legnica 24 lip Ciasto dla pszczół Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 5,20 zł Kłobuck 24 lip Bee Fonda Apikand 1kg ciasto pokarm dla pszczół Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 5,49 zł Radzymin 23 lip BKV pokarm ciasto dla pszczół 1kg Witaminy Proteiny Zioła Tymol Białko Rolnictwo » Ryneczek 8,50 zł Radzymin 23 lip ciasto pokarm dla pszczół fondant pszczeli Rolnictwo » Ryneczek 6 zł Dobrodzień 14 lip ciasto pszczele dla pszczół 1 kg Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 5,15 zł Dobrodzień 14 lip Ciasto / pokarm dla pszczół Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 5,20 zł Bydgoszcz 10 lip CIASTO dla PSZCZÓŁ 1kg x 15szt. Honey BEE pro VITAMIN - 1855 Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 127,50 zł Wąwolnica 9 lip CIASTO dla PSZCZÓŁ 1kg x 15 szt. Honey BEE pro NOZEMA pszczoły 1856 Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 135 zł Wąwolnica 9 lip CIASTO dla PSZCZÓŁ 1kg Honey BEE pro NOZEMA pszczoły 1856 Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 9,50 zł Wąwolnica 9 lip CIASTO dla PSZCZÓŁ 1kg Honey BEE pro PROTEIN - 1857 Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 9,50 zł Wąwolnica 9 lip CIASTO dla PSZCZÓŁ 1kg Honey BEE pro VITAMIN - 1855 Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 9 zł Wąwolnica 8 lip Ciasto dla pszczół APIKAND z tymolem 1kg Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 6,39 zł Poznań, Podolany 8 lip Ciasto dla pszczół APIKAND z nozevitem 1kg Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 6,99 zł Poznań, Podolany 8 lip Ciasto dla pszczół Apikand z pyłkiem pakowany po 1 kg Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 8,49 zł Poznań, Podolany 8 lip CIASTO dla PSZCZÓŁ 1kg x 15 szt. Honey BEE pro TYMOL - 1858 Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 127,50 zł Wąwolnica 8 lip CIASTO dla PSZCZÓŁ 1kg Honey BEE pro TYMOL - 1858 Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 9 zł Wąwolnica 8 lip Pokarm dla pszczół- FONDANT PSZCZELI Z PREBIOTYKIEM, ciasto 5 kg 1kg Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 6,99 zł Tarnowo 5 lip Pokarm dla pszczół- FONDANT PSZCZELI Z PREBIOTYKIEM, ciasto 5kg Rolnictwo » Pozostałe rolnicze 29,90 zł Tarnowo 5 lip CIASTO dla PSZCZÓŁ 1kg x 15 szt Honey BEE pro PROTEIN - 1857 Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 135 zł Wąwolnica 3 lip Fondant Pszczeli 15 kg - ciasto dla pszczół Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 95 zł Raniżów 2 lip Fondant Pszczeli z PREBIOTYKIEM 15 kg - ciasto dla pszczół Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 95 zł Raniżów 2 lip APIKAND z PYŁKIEM ciasto - pokarm dla pszczół 1kg Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 8,80 zł Raniżów 2 lip Brak zdjęcia ciasto dla pszczół 20kg 2xherbs Akcesoria dla zwierząt » Pozostałe 112 zł Morawica 1 lip
Ciasto dla Pszczół Orion na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!
Stosowane przez pszczelarzy ciasto dla pszczół to gotowy do podania produkt o bezpiecznym składzie. Stanowi ono niezastąpiony pokarm w okresie jesiennym, zimowym i wiosennym, pozwala przyśpieszyć rozwój rodzin pszczelich oraz znacząco ułatwia opiekę nad pszczołami. Wyjaśniamy, czym charakteryzuje się wysokiej jakości ciasto dla pszczół oraz dlaczego warto z niego korzystać. Ciasto dla pszczół (fondant pszczeli) to gotowy do podania pokarm o optymalnym i składzie idealnie dopasowanym do potrzeb owadów. Dzięki niemu opieka nad pasieką jest znacznie łatwiejsza ze względu na brak konieczności samodzielnego przygotowywania pokarmu uzupełniającego dla rodzin pszczelich. Ciasto dla pszczół ma stałą konsystencję i może posiadać różny skład, który decyduje o jego jakości. Dzięki wygodzie zastosowania jest chętnie używane przez pszczelarzy przez cały rok. Po co stosuje się ciasto dla pszczół? Zasadniczym zadaniem ciasta dla pszczół jest ochrona bilansu energetycznego owadów w okresie, gdy może brakować im naturalnego pokarmu np. u schyłku zimy. Wówczas zgromadzone w ulu zapasy znacząco się zmniejszają, co może skutkować problemami i prowadzić do strat w pasiece. Ciasto pszczele jest także stosowane na etapie zakładania pasieki oraz w przypadku, gdy ul zaatakują choroby i szkodniki. Ze względu na naturalny i precyzyjnie dobrany do potrzeb pszczół skład fondant pszczeli doceniany jest nawet przez pszczelarzy korzystających przede wszystkim z produktów przygotowywanych samodzielnie. Czym charakteryzuje się ciasto dla pszczół? Ciasto dla pszczół to produkt o stałej konsystencji, który powinien cechować się dużą plastycznością i sprężystością. Odpowiednia konsystencja ciasta pszczelego zapewnia możliwość jego dowolnego formowania przed umieszczeniem w ulu. Produkt ten charakteryzuje specjalnie opracowana receptura, w której składzie znajduje się optymalna ilość cukrów prostych oraz cukrów złożonych. Dzięki właściwie dopasowanej do potrzeb pszczół recepturze ciasto pszczele jest pokarmem wysoko przyswajalnym, bezpiecznym w zastosowaniu oraz bezproblemowym w podawaniu. Odpowiednie proporcje składników decydują nie tylko o walorach odżywczych produktu, ale także pozwalają uniknąć problemu związanego z rozpływaniem się pokarmu pod wpływem ciepła oraz jego nadmiernej krystalizacji w okresie zimowym.

Od innych pszczół wyróżnia się większą łagodnością oraz dużą intensywnością zapylania roślin. Dlatego warto murarce ogrodowej zapewnić dobre warunki do bytowania w naszym ogrodzie. Zobacz jak wygląda hodowla murarki ogrodowej i jak łatwo zrobić domek, stanowiący schronienie dla tej pszczoły. Więcej

To ważne pytanie o tej porze roku. Luty w pasiece to newralgiczny czas. Po całej zimie zapasy pszczelego pokarmu zostały zredukowane. Rodziny, które zużyły go dużo mogą potrzebować dodatkowej porcji. Dlatego teraz pszczelarze korzystają z okazji i kontrolują zapasy w ulu, aby w razie potrzeby dołożyć specjalne ciasto dla pszczół.
Wielkość porcji powinna być dostosowana do siły rodziny i podaje się od 1,5 do 3 kg ciasta. Również wiosną, po pierwszym oblocie pszczołom może brakować zapasów. Wtedy też najpewniejsze jest karmienie ciastem, jako że może się zrobić zimno i pszczoły nie będą mogły pobierać syropu z podkarmiaczek.
Żywienie pszczół jest praktykowane wśród pszczelarzy od wielu lat. Aby to zrobić, musisz wiedzieć, jak przygotować syrop dla pszczół, przepisy kulinarne, jakie składniki są do tego używane iw jakich proporcjach. Wartość karmienia. Jesień to czas na przygotowanie rodziny pszczelej do zimowania. pp4Ip5j.